O depresji Aleksandra Hamkało mówiła już w 2020 roku. Aktorka wróciła wówczas wspomnieniami do jednego z epizodów choroby i zaapelowała do fanów, aby nie wstydzili się szukać pomocy. Dwa lata od tej sytuacji depresja niestety ponownie ją dotknęła. Hamkało gościła w podcaście psycholożki Joanny Frejus "Radio czułość", a podczas rozmowy przyznała, że to już trzeci epizod depresyjny w jej życiu.
Aleksandra Hamkało zapowiedziała rozmowę z Frejus w instagramowym poście. Podkreśliła, że choć nigdy nie wstydziła się depresji, nie czuła potrzeby, aby opowiadać o własnych doświadczeniach z nią związanych. Uznała jednak, że jej zwierzenia mogą okazać się dla kogoś pomocne, szczególnie że współcześnie depresja dotyka niestety coraz więcej osób.
W podcaście "Radio czułość" aktorka opowiedziała, że pierwszy epizod depresyjny dotknął ją wiele lat temu, gdy zaczęła spotykać się z obecnym mężem. Zdaniem Hamkało choroba ujawniła się, bo aktorka pierwszy raz poczuła, że jest przy niej ktoś, kto będzie mógł jej pomóc.
Stało się tak dlatego, że poczułam, że jest ktoś, kto mnie przytrzyma. Wcześniej tego nigdy nie poczułam i przy nim puściłam - opowiada Hamkało.
W tym okresie aktorka z narzeczonym, jeszcze w czasach studenckich, mieszkali we Wrocławiu. Aleksandrze Hamkało udało się pokonać epizod depresyjny, korzystając z terapii i leczenia na NFZ. Depresja powróciła, gdy para mieszkała już w Warszawie, a Hamkało, jako rozchwytywana aktorka, rzuciła się w wir pracy. Wtedy również udało jej się wrócić do zdrowia.
Przez osiem lat Aleksandra Hamkało nie odczuwała objawów uśpionej depresji, która wróciła dopiero teraz. Zdaniem aktorki do jej nawrotu mogły się przyczynić stresujące sytuacje, które w ostatnim czasie wydarzyły się w jej życiu.
Mój ojczym umarł na nowotwór, to było bardzo dramatyczne wydarzenie w naszej rodzinie. ZUS odmówił mi wszystkich świadczeń macierzyńskich, a mój mąż akurat pisał książę, więc nie zarabiał, zostałam bez kasy - relacjonuje.
Hamkało opowiedziała, że w radzeniu sobie z chorobą bardzo pomagają jej leki. Zaznaczyła, że wręcz czuje się na tyle dobrze, że ma ochotę je odstawić. Wie jednak, że musi jeszcze odczekać, bo zgodnie z zaleceniami lekarzy przy trzecim epizodzie depresyjnym powinna je przyjmować przynajmniej przez rok.
Jestem na lekach. Bardzo pomaga mi farmakoterapia, chociaż to nie jest świetne i nie jest tak, że to kocham i zamierzam ją stosować do końca życia. (...) Czuję, że mogłabym już to dawno odstawić. Ale ufam ludziom, którzy uczyli się na studiach, kiedy mam to odstawić, a kiedy nie. Dostałam taki przekaz, że przy trzecim nawrocie to minimum rok. Więc ten rok staram się cierpliwie odczekać - dodała.
Jeśli w związku z myślami samobójczymi lub próbą samobójczą występuje zagrożenie życia, w celu natychmiastowej interwencji kryzysowej zadzwoń na policję pod numer 112 lub udaj się na oddział pogotowia do miejscowego szpitala psychiatrycznego.
Jeśli potrzebujesz rozmowy z psychologiem, możesz skorzystać z Kryzysowego Telefonu Zaufania.
Kryzysowy Telefon Zaufania pod numerem 116 123. Na stronie liniawsparcia.pl znajdziesz też listę organizacji prowadzących dyżury telefoniczne specjalistów z zakresu zdrowia psychicznego, pomocy dzieciom i młodzieży czy ofiarom przemocy.