Michał Milowicz został zapamiętany przez fanów dzięki m.in. roli Bolca w filmie Olafa Lubaszenki "Chłopaki nie płaczą". Niedługo będzie miał okazję przypomnieć o sobie młodszej widowni, bowiem weźmie udział w 17. edycji "Twoja twarz brzmi znajomo". Teraz jednak zaniepokoił fanów i podzielił się z nimi przykrą wiadomością. Właśnie padł ofiarą internetowego oszustwa.
Ostatnio na Instagramie aktora pojawił się niepokojący wpis. Zaczęły do niego napływać informacje o tym, że pewien użytkownik serwisu podszywa się pod niego i wysyła z fałszywego profilu bezczelne wiadomości do innych. Aktor postanowił zamieścić zrzut ekranu konta i ostrzec fanów. Obecnie stara się rozwiązać sytuację.
Mili moi, przestrzegam przed tym fake kontem. Ktoś podszywa się pode mnie. Próbuję właśnie coś z tym zrobić.
Fani wykazali się ogromnym zaangażowaniem i zaczęli zgłaszać oszusta. Okazuje się, że zdążył już napisać do niektórych obserwatorów, jednak ci w porę zorientowali się, że nie jest to Michał Milowicz. Ponadto doradzili aktorowi, aby napisał do supportu Instagrama i poprosił o weryfikację oficjalnego profilu.
Proszę też napisać do supportu Instagrama o weryfikację (to taki ptaszek przy nicku). Bardzo pomocne. I wiadomo, które konto jest prawdziwe.
Zgłoszone! Trzymaj się tam.
Dziękuję za informacje, panie Michale. Ta osoba pisała do mnie, ale mi coś nie pasowało. Jest zablokowany i usunięty - czytamy w komentarzach.
Michał Milowicz to nie jedyny polski celebryta, który padł ofiarą internetowego oszustwa. Ostatnio pisaliśmy o mężu Grażyny Torbickiej, którego wizerunek został wykorzystany do reklamowania środków mających rzekomo rozwiązywać problem wysokiego ciśnienia krwi. Na podobną sytuację skarżyła się także Martyna Wojciechowska.