Bądź na bieżąco. Więcej o polskim i światowym show-biznesie przeczytasz na Gazeta.pl.
Małgorzata Rozenek przeżywa obecnie spore zamieszanie związane z przeprowadzką do nowego domu. Cały proces skrzętnie dokumentuje w mediach społecznościowych, dzieląc się ze swoimi obserwatorami szczegółami. Znajduje jednak także czas, żeby zamieszczać motywacyjne filmiki na Instagramie. Celebrytka wrzuciła post, na którym widać efekty jej ćwiczeń, ale jeden z fanów zwrócił uwagę na rzekomy makijaż widoczny po przebudzeniu. Ironiczna uwaga spotkała się z szybką reakcją "Perfekcyjnej".
Na udostępnionym filmiku Małgorzata Rozenek pokazała się po przebudzeniu, a także podczas treningu na siłowni. Post ma być motywacją, żeby się nie poddawać, bo tylko wtedy można się cieszyć z osiągniętych efektów. Niestety, pojawił się krytyczny komentarz dotyczący rzekomego makijażu.
Nie ma jak po nocy wstać z makijażem - napisał złośliwie fan.
Od trzech dni nie maluję się wcale. Trochę mi się nie chce w przeprowadzce, na treningach i w 35-stopniowym upale. Regularny sen, picie wody i ruch to najlepszy makijaż - odparła rezolutnie Małgorzata Rozenek.
Inni obserwatorzy wstawili się za celebrytką i dali znać, co sądzą o ironicznym komentarzu.
Ten jad u niektórych to aż uszami się wylewa.
To nawet pan nie wie, do czego kobiety są zdolne.
Myślicie, że taka odpowiedź zamknie na dłużej usta złośliwym komentatorom?