Bądź na bieżąco. Więcej o polskim i światowym show-biznesie przeczytasz na Gazeta.pl.
Wygląda na to, że pobyt w Hiszpanii bardzo służy Annie i Robertowi Lewandowskim. Rodzina spędza wspólne chwile na gorącej Majorce. Celebryci cieszą się słońcem, pływają w basenie i zajadą hummusem oraz rybami. Wspólne chwile żona mistrza piłki nożnej dokumentuje oczywiście w mediach społecznościowych. Pokazała też zdjęcie córek. Czyżby dziewczyny były już gotowe na wybranie się do hiszpańskiego przedszkola?
Na zdjęciu udostępnionym przez Annę Lewandowską na InstaStories, możemy dostrzec pięcioletnią Klarę i dwuletnią Laurę na balkonie, który wręcz tonie w kwiatach. Córki słynnej pary mają takie same plecaki. W tle widzimy zjawiskowy, hiszpański krajobraz. Sportsmenka do fotografii dołączyła uroczy podpis.
Moje przedszkolaki - napisała dumna mama.
Wakacyjny pobyt kapitana polskiej reprezentacji z rodziną na Majorce spotkał się z dużym zainteresowaniem także hiszpańskich kibiców. Pod postem Roberta Lewandowskiego na Instagramie zaroiło się od komentarzy zachęcających piłkarza do transferu z Bundesligi do hiszpańskiej La Ligi. Wszystko wskazuje na to, że rodzina Lewandowskich zostanie w Hiszpanii dłużej, skoro Klara i Laura wybierają się tam do przedszkola. Być może jeszcze w te wakacje transfer Roberta Lewandowskiego stanie się faktem i oficjalnie stanie się napastnikiem FC Barcelona.
Już rok temu media informowały o tym, że Anna i Robert Lewandowscy zdecydowali się na zakup rezydencji na Majorce. Według czasopism "As" oraz "Diario di Mallorca" cena posiadłości na malowniczej wyspie wyniosła trzy i pół miliona euro.