Więcej aktualnych informacji ze świata polskiego show-biznesu znajdziecie na stronie Gazeta.pl
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel rozstali się prawie trzy miesiące temu, jednak temat ten nadal rozgrzewa media. Początkowo małżonkowie zgodnie zapowiadali, że nie będą więcej komentować sprawy. Tancerz nie wytrzymał jednak długo w postanowieniu i udzielił osobistego wywiadu w programie "Miasto kobiet". Były partner gwiazdy "M jak miłość" chętnie odpowiada także na komentarze internautów. Ostatnio zachowanie Marcina Hakiela skomentowała koleżanka aktorki z planu "Pytanie na śniadanie". Małgorzata Tomaszewska nie ocenia go najlepiej.
Małgorzata Tomaszewska ma na koncie dwa rozwody. Rozstania te nie były jednak medialne, a o zakończeniu drugiego małżeństwa poinformowała dopiero niedawno. W wywiadzie dla portalu Jastrząb Post prowadząca "Pytanie na śniadanie" zdradziła, że zna osobiście Marcina Hakiela, jednak nie łączą ich zbyt bliskie relacje.
My się poznaliśmy kiedyś przy okazji programów, do których Marcin przychodził, a które ja prowadziłam. Natomiast nie mamy takiej dobrej relacji - przyznała
Prezenterka dodała także, że jej zdaniem zachowanie tancerza spowodowało, iż nie zasługuje on na miano dżentelmena.
Mężczyźni o pieniądzach nie rozmawiają. Dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają. Nie rozumiem tego zachowania, ponieważ od pieniędzy, od zemsty, od kłótni, od jakichkolwiek waśni pomiędzy rodzicami ważniejsze i najważniejsze powinny być dzieci. Tutaj, mam wrażenie, że tylko dzieci mogą ucierpieć - stwierdziła.
Małgorzata Tomaszewska uznała, że sama daje najlepszy przykład.
Ja akurat mogę to powiedzieć, bo ja nie prałam nigdy brudów, nigdy nie mówiłam o swoich związkach i uważam, że to jest jedyna słuszna droga - podsumowała.
Zgadzacie się z opinią prezenterki?