Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Edward Miszczak zdecydował się na poważną zmianę w życiu. Po 25 latach zrezygnował z dalszej współpracy ze stacją TVN. Decyzja należała wyłącznie do niego. Jak dowiedział się Plotek, dyrektor programowy ma już nowe plany na przyszłość, a w grę może wchodzić nawet przeniesienie się do innej stacji. Edward Miszczak teraz skomentował swój ruch.
Wieść o odejściu Edwarda Miszczaka z TVN zelektryzowała polskie media. Na reakcję byłego już dyrektora programowego stacji nie trzeba było długo czekać. Właśnie wydał oświadczenie, w którym podkreślił, że zostawia telewizję w doskonałej formie.
25 lat w telewizji to cała epoka, a TVN było największą przygodą mojego zawodowego życia. Robiliśmy tu razem rzeczy, które wielu wydawały się niemożliwe, a nam wychodziły. TVN wyznaczał i wyznacza trendy. Zostawiam tu fantastyczny zespół, który towarzyszył mi w tej drodze. Ponadto Kasia Kieli i wszyscy odpowiedzialni za rozwój TVN każdego dnia udowadniają, że można robić telewizję, którą widzowie kochają i która po prostu jest najlepsza.
W dalszej części 67-latek zdradził co nieco, dlaczego zdecydował się na odejście ze stacji.
Co prawda jeszcze nie żegnam się z firmą, ale już dziś bardzo chciałbym podziękować za tę wyjątkową podróż. W życiu każdego przychodzi taki moment, że mimo sukcesów odczuwa się potrzebę zmiany. Dlatego podjąłem decyzję o odejściu, ale ludzie i to wyjątkowe miejsce zawsze będą w moim sercu.
Do tej pory nie wiadomo, kto zastąpi Edwarda Miszczaka.
Rozenek nadaje z Pieczonką. "Kupiłyśmy sobie kostiumy dziecięce, bo tylko takie były na nas dostępne rozmiarowo"
Internauci rozpisują się o stylizacji żony Jana Lubomirskiego. Jest reakcja
Rzadki widok! Niebywałe, ile zdjęć z dzieckiem pokazała Monika Brodka. Zdradziła imię?
Królikowski chwali się rodzinnymi fotkami, ale tym razem to nie Jadzia skradła show. Wszyscy patrzą na Izabelę
W tym domu wychowała się Lewandowska. Pokazała, jak mieszka jej mama
Zaskakująca zmiana na profilu Viki Gabor. Fani przecierają oczy ze zdumienia
Lubomirscy na spotkaniu z Bachledą-Curuś i Lesz. Spójrzcie na sukienkę hrabianki
Grała małą Bożenkę w "Klanie" i nagle zniknęła z ekranu. Dziś ma zupełnie inne życie
Matylda Damięcka z mocnymi grafikami na sylwestra. Nie kryje irytacji