Więcej ciekawych newsów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Meghan Markle i książę Harry przez ostatnie dni brali udział w Platynowym Jubileuszu królowej Elżbiety II. Pierwszy raz od narodzin Lilibet mieli okazję podróżować do Wielkiej Brytanii w pełnym, czteroosobowym składzie, jednak wygląda na to, że postanowili opuścić kraj jeszcze przed zakończeniem uroczystości. Para już w niedzielę 5 czerwca była widziana na lotnisku w Santa Barbara w Kalifornii. Mieli wylecieć z Wielkiej Brytanii godzinę przed niespodziewanym wystąpieniem królowej Elżbiety II na balkonie.
Po wylądowaniu prywatnego samolotu Meghan i Harry byli widziani w towarzystwie ekipy, która pomogła im zapakować bagaże do samochodu. Wygląda na to, że rodzina królewska nie zapomniała o pierwszych urodzinach Lilibet, które obchodziła 4 czerwca. Z tej okazji rodzina królewska wręczyła jej kilka upominków, co możemy wywnioskować na podstawie zdjęć.
W jednej z paczek można było zauważyć drewnianą huśtawkę oraz niebieską hulajnogę. Niemal identyczną otrzymali książę William i księżna Kate w ramach prezentu ślubnego od Camilii i Karola. Zabawka przypadła do gustu dzieciom pary książęcej, czego możemy się domyślać po zdjęciu George'a z 2016 roku.
Ostatnio fryzjer i bliski przyjaciel Meghan Markle zdradził, że Archie jest bardzo dobrze wychowanym chłopcem. Lilibet ma dopiero rok, dlatego nie może o niej zbyt dużo powiedzieć, ale uważa, że jest pięknym dzieckiem.