• Link został skopiowany

Obrona Amber Heard upokorzyła Johnny'ego Deppa zdjęciami. W tle narkotyki

Podczas procesu, który Johnny Depp wytoczył Amber Heard, na światło dzienne wychodzi coraz więcej niewygodnych faktów z życia eksmałżonków. Tym razem świat ujrzał upokarzające zdjęcia Johnny'ego Deppa.
Johnny Depp
Agencja Wyborcza.pl/ twitter.com/cathyrusson

Więcej najnowszych newsów z życia gwiazd znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Johnny Depp pozwał Amber Heard o zniesławienie. Aktor domaga się do byłej żony 50 milionów dolarów odszkodowania za to, że na podstawie jej wypowiedzi w brytyjskim "The Sun", wydawca magazynu nazwał go "żonobijcą". Niedawno ruszył sześciotygodniowy proces emitowany przez stację Court TV, w którym obie strony przedstawiają kolejne dowody, mające na celu uwiarygodnienie ich twierdzeń.

Zobacz wideo O co chodzi w konflikcie Johnny'ego Deppa i Amber Heard?

Z zeznań świadków dowiedzieliśmy się już, że pomiędzy parą dochodziło do przemocy fizycznej i wielu awantur. Amber Heard miała grozić ówczesnemu mężowi, że popełni samobójstwo, gdy ten ją zostawi. Jej obrona za to ujawniła SMS-y i zdjęcia, które przedstawiają aktora z najgorszej strony. Na fotografiach widzimy odurzonego Deppa oraz stół pełen substancji, które przypominają środki psychoaktywne. Te według aktorki Depp miał zażywać.

Obrona Amber Heard upokorzyła Johnny'ego Deppa zdjęciami

Na jednym ze zdjęć widać szklankę whisky, cztery kreski białego proszku, który najprawdopodobniej jest kokainą oraz pudełko z lekami. Na drugim możemy zobaczyć cztery worki wypełnione czymś, co wygląda jak marihuana. Lekarz aktora potwierdził przed sądem, że ten jest uzależniony od alkoholu, opioidów, benzodiazepinów i kokainy.

Jeszcze większe emocje wzbudziło zdjęcie, na którym Johnny Depp śpi, odurzony, trzymając między nogami kubek topniejących lodów. Aktor zeznał, że fotografia została wykonana po dawce opioidów zażytych po 17 godzinach pracy. Dodał, że żona specjalnie podłożyła mu lody, aby zdjęcie dowodowe wyglądało efektowniej.

Jak widać, prawą rękę trzymałem w kieszeni, więc nie uczestniczyłem w tym festiwalu lodów - tłumaczył przed sądem.

Sprawa pomiędzy Amber Heard i Johnnym Deppem potrwa jeszcze kilka tygodni i będzie na bieżąco relacjonowana w telewizji.

Więcej o: