Bądź na bieżąco. Więcej o rozstaniach gwiazd przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Marcin Hakiel od czasu rozstania z Katarzyną Cichopek stał się bardzo aktywny w mediach społecznościowych. Wcześniej jego profil przypominał album z rodzinnymi zdjęciami z wakacji, teraz natomiast tancerz chętnie dzieli się swoją codziennością, powrotem do formy, przemyśleniami, także tymi związanymi z rozwodem i związkiem z Kasią Cichopek. Podczas świątecznej przerwy tancerz zorganizował kolejne Q&A. Oczywiście nie obyło się bez pytań o rozstanie. Jedna z obserwatorek wprost przyznała, że była w szoku, kiedy się o tym dowiedziała, i zarzuciła, że para udawała idealne małżeństwo. Marcin Hakiel, jak w przypadku innych trudnych pytań, postanowił odpowiedzieć.
Tegoroczne święta wielkanocne z pewnością były wyjątkowo trudne dla Marcina Hakiela. Pierwszy raz od ponad dekady spędził je bez żony, a także bez dzieci. Kiedy Kasia Cichopek wraz z synem i córką wyjechała wraz z bratem aktorki na Malediwy, tancerz wybrał się z przyjaciółmi do Zakopanego. Hakiel ma ogromny sentyment do tego miejsca, o czym mogliśmy się przekonać w miniony weekend. Kiedy Cichopek pozowała w bikini na rajskiej plaży, on udostępniał stare fotografie z dnia ich ślubu, który odbył się właśnie w Zakopanem. W lany poniedziałek tancerz na InstaStories zostawił okienko do zadawania pytań dla obserwatorów.
Jedna z fanek zadała pytanie, które odnosiło się do wizerunku małżeństwa, który wykreowali przez lata w show-biznesie. Trzeba przyznać, że uchodzili za jedną z najbardziej udanych par, a wiadomość o rozstaniu zadziwiła wszystkich.
Dlaczego na Instagramie udawaliście supermałżeństwo? Ja jestem w szoku, że się rozstaliście - brzmiało pytanie.
Marcin Hakiel odpowiedział,
Ja nic nie udawałem.
Czyżby zarzucał byłej partnerce, że to ona nie była w pełni szczera?