Jennifer Aniston to jedna z najpopularniejszych aktorek na świecie. Zyskała międzynarodową rozpoznawalność głównie dzięki sitcomowi "Przyjaciele". Ma na koncie dużą liczbę ról. Jak wiadomo, nigdy nie doczekała się potomstwa. Wiele osób myślało, że aktorka nie marzy o założeniu rodziny. Prawda była zupełnie inna.
Jennifer Aniston nie doczekała się dzieci. Media wielokrotnie podawały, że nie planuje rodziny. To okazało się kłamstwem. W wywiadzie z "Harper's Baazar" aktorka wyznała, że przez 20 lat próbowała zajść w ciążę. Problemy ze zdrowiem jej to uniemożliwiły. Przez lata gwiazda walczyła z hejtem z powodu błędnego przekonania, że nie chce mieć dzieci. "Nie znali mojej historii ani tego, przez co przechodziłam przez ostatnie 20 lat, próbując założyć rodzinę, bo nie mówię im o swoich problemach zdrowotnych. To niczyja sprawa. Ale nadchodzi taki moment, kiedy nie da się tego nie usłyszeć - narracji o tym, że nie będę miała dziecka, nie będę miała rodziny, bo jestem samolubną pracoholiczką. To na mnie wpływa - jestem tylko człowiekiem. Wszyscy jesteśmy ludźmi. Dlatego pomyślałam: 'Co do cholery?'" - zdradziła Jennifer Aniston.
Jennifer Aniston przyznała, że próbowała zapłodnienia metodą in vitro w 2022 roku. To jednak się nie udało. To doświadczenie było dla niej wyjątkowo trudne. "To była dla mnie trudna droga, droga do posiadania dzieci. Pod koniec trzydziestki, przed czterdziestką, przeszłam przez naprawdę ciężkie rzeczy i gdyby nie to, nigdy nie stałabym się tym, kim miałam być. Starałam się o dziecko. Wszystkie lata spekulacji... Było naprawdę ciężko. Przechodziłam in vitro, piłam chińskie herbaty, wszystko" - wyznała aktorka. Aniston długo żałowała, że nie zamroziła swoich jajeczek. "Oddałabym wszystko, gdyby ktoś mi powiedział: 'Zamroź jajeczka. Zrób sobie przysługę'" - wyznała. ZOBACZ TEŻ: Nowe doniesienia od Jennifer Aniston. Mówi całą prawdę o relacji z Barackiem Obamą.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!