Więcej na temat rodziny królewskiej znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Fani brytyjskiej monarchii byli w szoku, gdy w styczniu 2020 roku książę Harry i Meghan Markle ogłosili, że planują zrezygnować z pełnienia funkcji członków rodziny królewskiej. Już kilka miesięcy później dopięli swego i zamieszkali na stałe w Stanach Zjednoczonych, gdzie wychowują trzyletniego Archiego i 10-miesięczną Lillibet.
Od tamtej pory relacje pomiędzy Harrym i Meghan a rodziną królewską znacznie się pogorszyły. Młodszy syn księcia Karola wraz z żoną nie odwiedzał Wielkiej Brytanii, (wyjątkiem był pogrzeb księcia Filipa, na którym pojawił się bez żony). Jak się teraz okazuje, para zdecydowała się złożyć nieoficjalną wizytę w ojczyźnie księcia Harry'ego.
Media podają, że Meghan i Harry odwiedzili królową w drodze do Hagi, gdzie mają uczestniczyć w Invictus Games. To zawody dla weteranów wojennych, których pomysłodawcą jest książę Harry. Serwis TMZ donosi, że para przyleciała incognito na londyńskie lotnisko Heathrow, z którego udała się prosto do Windsoru, gdzie czekała na nich królowa Elżbieta. Potwierdził to rzecznik prasowy księcia Harry'ego.
Możemy potwierdzić, że odwiedzili babcię księcia, tak jak wcześniej mówiliśmy, że miał nadzieję to zrobić. Zatrzymali się w Wielkiej Brytanii w drodze do Hagi, aby wziąć udział w Invictus Games.
Rzecznik prasowy zaznaczył również, że para spotkała się również z księciem Karolem i obecnie przebywa już w Hadze. Warto przypomnieć, że w Holandii Meghan i Harry dostaną podwójny status VIP i rządową ochronę, na co nie mogli liczyć w Wielkiej Brytanii. Książę Harry ma żal do brytyjskiego rządu za odmowę ochrony. Ponoć nie czuje się bezpiecznie w ojczyźnie.