Więcej informacji ze świata polskiego show-biznesu znajdziecie na stronie Gazeta.pl
Dominika Gwit zyskała popularność po występie w kontrowersyjnym filmie "Galerianki". Media często jednak pisały o niej jedynie w kontekście jej wyglądu. Kilka lat temu aktorka schudła około 50 kilogramów. Gwiazda prowadziła nawet własny program o odchudzaniu. Wydała także książkę na ten temat. Niedługo potem Dominika Gwit wróciła jednak do poprzedniej wagi. Aktorka przyznała, że podczas nieustannej diety przeżywała horror. Dodała też, że woli być zdrowa i szczęśliwa niż szczupła. Z okazji walentynek gwiazda opublikowała zabawne zdjęcie z balonikiem, fani zwrócili jednak uwagę na figurę aktorki.
Wiele gwiazd uczciło walentynki okolicznościowym zdjęciem na Instagramie. Nie inaczej było w przypadku Dominiki Gwit. Aktorka opublikowała fotografię, na której trzyma balon w kształcie serca. Był to prawdopodobnie walentynkowy prezent od męża gwiazdy.
Mam od wczoraj gościa. Miłego dnia! - podpisała zabawne zdjęcie gwiazda.
Fani zwrócili jednak uwagę na coś innego. W komentarzach posypały się komplementy na temat wyglądu aktorki. Internauci zauważyli też, że Dominika Gwit zrzuciła kilka kilogramów.
Albo to takie ujęcie, albo pani schudła.
Ładnie pani chudnie.
Dominisia chudnie w oczach - komentowały fanki.
Jedna z internautek słusznie zauważyła, że wygląd nie jest najważniejszy. Zaznaczyła, że ceni aktorkę przede wszystkim za dobroć i poczucie humoru.
Chuda, gruba, nieistotne, piękna, dobra kobietka z poczuciem humoru, jesteś rewelacyjna! Podziwiam i "zazdraszczam"! Serdeczności - napisała fanka.
Sama Dominika Gwit niejednokrotnie odnosiła się do komentarzy na temat jej wagi. Gwiazda przyznała, że najważniejsze jest dla niej zdrowie i dobre samopoczucie. Apelowała też, aby nie stygmatyzować ludzi ze względu na wygląd. Musimy przyznać, że to bardzo ważne przesłanie i przyłączamy się do apelu.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!