Więcej o tym, co się dzieje w kraju, przeczytasz na Gazeta.pl
Monika Mrozowska już jakiś czas temu przystąpiła do przygotowań do studniówki najstarszej córki. Kupiły cztery kreacje, z których Karolina wybrała "wersję de luxe". Dumna mama pochwaliła się zdjęciem maturzystki i nie ukrywała poruszenia. I choć dla obu było to ważne wydarzenie w życiu, to okazuje się, że na bal będą musiały jeszcze poczekać. Wszystko przez decyzję placówki, która przełożyła studniówkę na marzec.
Mrozowska poinformowała o tym fakcie na Instagramie. Dodała zdjęcie z córką, a informację przekazała na wzór wiadomości od Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, które otrzymują posiadacze telefonów komórkowych.
ALERT! Studniówka przeniesiona na marzec. Propozycja zmiany nazwy na Trzydziestodniówkę. W ciągu najbliższych dwóch miesięcy silne emocje. Możliwe utrudnienia komunikacyjne z rodziną. Przerw w dostawie posiłków nie przewidujemy. Zabezpiecz sukienkę/garnitur, bo jednak jeszcze może się przydać - zaczęła.
Choć ma nadzieję, że wydarzenie jednak się odbędzie, to nie wyklucza, że impreza może zostać całkowicie odwołana.
Jeśli studniówka nie odbędzie się w marcu, możliwe przypadki wścieklizny u maturzystów oraz lokalne podtopienia ze względu na ilość wylanych łez. Utrzymywanie w zamknięciu nic nie pomoże. Zabezpiecz wolno stojące rzeczy. Talerze… przede wszystkim… - zażartowała.
Dodała także hasztagi, którymi chciała wesprzeć córkę. Oto kilka z nich: #jakośtobędzie #córeczka #coreczkamamusi #mama #mamaicorka #kochamnajmocniejnaświecie.