Więcej ciekawych historii z udziałem gwiazd znajdziesz na Gazeta.pl.
Kilka dni temu opisywaliśmy, jak Dariusz Opozda wystrzelił z broni w kierunku rodziny, która chciała dostać się do mieszkania w Busku-Zdroju. Antoni Królikowski stwierdził wówczas na Instagramie, że teść "miał w planach zabicie niewinnych ludzi". Obserwując to, co się dzieje w rodzinnym domu, ciężarna Joanna Opozda pod wpływem ogromnego stresu trafiła do szpitala. W sprawie głos zabrał były antyterrorysta Jerzy Dziewulski, który uznał, że całą sytuację można uznać za próbę usiłowania zabójstwa. Dariusz Opozda zdążył pogrozić mu pozwem, a teraz to samo zapowiada wobec Królikowskiego.
Dariusz Opozda zamieścił na Facebooku wpis, w którym informuje o swoich planach. Zamierza pozwać Antoniego Królikowskiego i "inne, dotychczas nieustalone osób", które chciały wejść na teren jego posesji, choć doskonale wie, kim były.
Został złożony wniosek o pociągnięcie do odpowiedzialności karnej Antoniego Królikowskiego oraz innych dotychczas nieustalonych osób, które ww. przybrał sobie celem wtargnięcia do mojej nieruchomości. Pan Królikowski pomawia mnie za pomocą środków masowego komunikowania się, o takie właściwości, które mogą poniżyć mnie w opinii publicznej.
Tłumaczy, że oddanie strzału było konieczne, by się bronić.
Oddanie strzału ostrzegawczego w okolice sufitu na wysokości prawie trzech metrów klatki schodowej było konieczne z uwagi na wtargnięcie bezprawne, przy użyciu niebezpiecznych przedmiotów do zajmowanych przeze mnie pomieszczeń, zaś ja obawiałem się o swoje życie i zdrowie.
Opozda wyjawia, jak będzie wyglądała linia obrony.
Pozwanie pana Królikowskiego pozwoli w realiach sądowych wyjaśnić, że to ja byłem osobą zagrożoną napaścią. W Komendzie Powiatowej Policji w Busko-Zdroju toczy się postępowanie w zakresie niszczenia mienia oraz kierowania gróźb karalnych, gdzie ja posiadam status pokrzywdzonego.
Myślicie, że Dariusz Opozda ma jakąkolwiek szansę wygrać sprawę?
Zobacz też: Babcia Joanny Opozdy dyscyplinarnie usunięta z PiS-u. "Stosowna uchwała wylądowała na Nowogrodzkiej"