• Link został skopiowany

Babcia Joanny Opozdy brała udział w awanturze. Z jej ust padły szokujące słowa. Wszystko się nagrało

Nie milkną echa awantury, do której doszło między Antkiem Królikowskim i bliskimi jego żony, a Dariuszem Opozdą. W sieci krąży nowe nagranie, na którym padają wstrząsające słowa.
Antek Królikowski i Joanna Opozda
Kapif/antek.krolikowski/Instagram

Więcej artykułów ze świata show-biznesu znajdziesz na Gazeta.pl.

Joanna Opozda od dłuższego czasu jest skłócona z ojcem - Dariuszem Opozdą. Aktorka oskarża go m.in. o to, że porzucił rodzinę dla młodszej kochanki. W sobotę 8 stycznia Antek Królikowski wraz z matką i siostrą żony pojawili się pod domem Opozdów w Busku-Zdroju. Kiedy chcieli wejść do środka, Dariusz Opozda zaczął stawiać opór. Wyciągnął bron i oddał kilka strzałów.

Zobacz wideo Antek Królikowski w konflikcie ze swoim teściem

Babcia Joanny Opozdy brała udział w awanturze. Wszystko się nagrało

Portal Pudelek opublikował nowe nagranie z miejsca zdarzenia. Widać na nim matkę Dariusza Opozdy, babcię Joanny, która brała udział w awanturze. Słychać też okrutne słowa, który padły z jej ust. Gdy okazało się, że strzały nikogo nie raniły, ona powiedziała:

Szkoda, że nie trafił - słyszymy na nagraniu.

Słowa kobiety są szokujące nie tylko dlatego, że dotyczyły osób, które jeszcze kilka lat temu były jej bliskie. Okazuje się bowiem, że babcia Joanny Opozdy pełni ważną funkcję publiczną i jest dobrze znana w Busku-Zdroju. Maria Opozda od 2017 roku znajduje się bowiem w tamtejszych strukturach Prawa i Sprawiedliwości. Kobieta jest sekretarzem oddziału partii w mieście.

Przypomnijmy, że sprawę bada policja. Feralnego dnia służby odnotowały trzy zgłoszenia. Jak powiedział w rozmowie z Plotkiem rzecznik tamtejszej jednostki, Tomasz Piwowarski, każda ze stron konfliktu dzwoniła z prośbą o interwencję w podobnym czasie, natomiast ostatnią zgłosiła agencja ochrony. Na miejscu okazało się, że strzał został oddany najprawdopodobniej z broni czarnoprochowej.

Więcej o: