Tomasz Sekielski, jeden z najbardziej znanych dziennikarzy w Polsce, zdobył się na wyjątkowo szczere wyznanie. W podcaście TOK FM "Zagubiona Autostrada" opowiedział o swoich zmaganiach z depresją -chorobą, która odebrała mu siłę, sens życia i nadzieję.
Tomasz Sekielski w niedawnej rozmowie przyznał, że przez długi czas żył w stanie, w którym każdy dzień był walką o przetrwanie. - Budzisz się któregoś dnia i mrok cię otacza i nie ma nic innego. I nie masz siły się podnieść, nie masz siły się napić, czegokolwiek, zjeść i jesteś po prostu w takiej głębokiej studni, z której nie widzisz wyjścia i nie ma nawet światełka - wyznał poruszony dziennikarz. Jak mówił, depresja zabrała mu wszelką nadzieję i poczucie sensu życia. - W pewnym momencie masz tak naprawdę w ogóle ochotę wypiąć się ze wszystkiego. I w tej chorobie najgorszy jest taki moment, kiedy tracisz nadzieję i jej nie masz w ogóle - opowiadał.
Jak wspomina, w tamtym czasie każdy dzień był dla niego ogromnym wysiłkiem. - Zostajesz z tym mrokiem, który zaczyna w ogóle w pewnym momencie być przytulny i dobry i zasłonięte firany, jak najmniej światła - dodał.
Sekielski zaznaczył, że dopiero pomoc specjalistów pozwoliła mu powoli wyjść z najciemniejszego okresu życia. W tym samym wywiadzie zaapelował do wszystkich, którzy zmagają się z podobnymi problemami. -Nie bójcie się iść do psychiatry, nie bójcie się iść do psychoterapeuty. Jak macie złamaną rękę, idziecie do ortopedy. Jeśli choruje wasza dusza, idźcie po prostu do psychiatry i psychoterapeuty. To są ludzie, którzy są nauczeni i wiedzą, jak pomóc - zachęcał. - Poszedłem do psychiatry i dostałem odpowiednie leki. To oczywiście chwile trwa, bo to nie ma cudownej tabletki (...). Ja miałem to szczęście, że właściwie od pierwszego razu lek, który został mi przepisany, zaczął działać - powiedział.
Sekielski przyznał jednak, że nawet będąc już pod opieką specjalistów, przeżył bardzo trudny epizod depresyjny. - Już miałem kontakt z lekarzem psychiatrą i ja już byłem w terapii, chodziłem już na terapie. I ten epizod, dlatego też mówię, że może być różnie, że ten taki najgorszy epizod zdarzył mi się w momencie, kiedy ja byłem już zaopiekowany i wydawało się, że wszystko jest stabilne - wspominał.
Potrzebujesz pomocy?
Jeśli potrzebujesz rozmowy z psychologiem, możesz zwrócić się do Całodobowego Centrum Wsparcia [LINK: Strona główna - Centrum Wsparcia] pod numerem 800 70 2222. Pod telefonem, mailem i czatem dyżurują psycholodzy Fundacji ITAKA udzielający porad i kierujący dzwoniące osoby do odpowiedniej placówki pomocowej w ich regionie. Z Centrum skontaktować mogą się także bliscy osób, które wymagają pomocy. Specjaliści doradzą, co zrobić, żeby skłonić naszego bliskiego do kontaktu ze specjalistą. Centrum Wsparcia dla osób dorosłych w kryzysie psychicznym: 800-70-2222; Telefon zaufania dla Dzieci i Młodzieży: 116 111; Telefon wsparcia emocjonalnego dla dorosłych: 116 123.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
                            
                            Tuż przed południem Kaczorowska i Pela spotkali się w sądzie. Tak się zachowywali
                        
                    
                            
                            Finał rozprawy Kaczorowskiej i Peli. Prawniczka tancerki zabrała głos
                        
                    
                            
                            Ostra wymiana zdań między Muchą i Wojewódzkim. Poszło o ślub Kurzopków
                        
                    
                            
                            Córka Marty Kaczyńskiej robi karierę w Korei. Do sieci trafiły zdjęcia
                        
                    
                            
                            Zaskakujące kulisy odejścia Muchy z TVP. Postawili jej szokujące warunki. "Wyszłam z pokoju"
                        
                    
                            
                            Sekielski w poruszających słowach o chorobie. "Nie ma nawet światełka"
                        
                    
                            
                            "Milionerzy". Uczestnik miał dylemat przy pytaniu o polski alfabet
                        
                    
                            
                            Nosowska zapytana o emeryturę. "Mówię to pierwszy raz publicznie"
                        
                    
                            
                            Nie do wiary, co fani zastali na profilu Britney Spears. "Coś złego się dzieje"