• Link został skopiowany

Antek Królikowski boi się o karierę po dramie z ojcem Joanny Opozdy. "Czuje lęk o przyszłość" [PLOTEK EXCLUSIVE]

Nie milkną echa sprawy Antek Królikowski i Joanna Opozda kontra Dariusz Opozda. Aktor ponoć obawia się konsekwencji publicznych przepychanek.
Joanna Opozda i Antek Królikowski
Kapif.pl

Więcej artykułów ze świata show-biznesu znajdziesz na Gazeta.pl.

Antek Królikowski i Joanna Opozda mają za sobą bardzo trudne chwile. Para spodziewa się dziecka i zamiast koncentrować się na rodzinie, znów zwróciła na siebie oczy całej Polski. Wszystko za sprawą głośnego konfliktu z Dariuszem Opozdą. Kilka dni temu mężczyzna relacjonował w mediach społecznościowych, jak aktor wraz z matką i siostrą żony próbował dostać się do mieszkania mężczyzny w Busku-Zdroju. Dariusz Opozda stawiał opór, a ostatecznie oddał w ich kierunku kilka strzałów z broni.

Zobacz wideo Joanna Opozda namierzyła hejterkę. "Nie mogłam uwierzyć, że ktoś może pisać tak obrzydliwe rzeczy"

Antek Królikowski boi się o karierę po dramie z ojcem Joanny Opozdy

Bliska znajoma Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego przyznała w rozmowie z Plotkiem, że ostatnie wydarzenia spędzają aktorowi sen z powiek. Coraz poważniej zastanawia się nad konsekwencjami publicznych przepychanek. Najbardziej obawia się, że drama z ojcem żony zniszczy mu karierę, przez co nie będzie w stanie utrzymać rodziny.  

Antek bardzo się tego boi. Niebawem zostanie ojcem, czuje odpowiedzialność za rodzinę, chce pracować i wywiązać się ze swojej roli. Tak jak jego tata wspaniale sprawdził się jako ojciec, a miał gromadkę na utrzymaniu. Zawsze dawał radę. Gdy mama Antka była na macierzyńskim, Paweł sam utrzymywał rodzinę. Antek ma taki wzór męskości. Chce więc podołać odpowiedzialności - mówi nam osoba z bliskiego otoczenia małżeństwa.

Sytuacja jest poważna, ponieważ Joanna Opozda jest w zaawansowanej ciąży. 

To wszystko dzieje się w momencie, gdy Asia lada chwila może urodzić... On chciałby zapewnić jej spokój, ale nie na wszystko ma wpływ. Bardzo go to stresuje i czuje lęk o przyszłość.

Przypomnijmy, że sprawą zajścia, do którego zaszło w Busku-Zdroju, zajmują się teraz odpowiednie służby. 

Więcej o: