Więcej na temat gwiazd znajdziecie na stronie głównej Gazeta.pl
Sandra Kubicka jest jedną z tych gwiazd polskiego show-biznesu, która chętnie dzieli się prywatnym życiem z fanami. Na Instagramie obserwuje ją ponad 600 tysięcy internautów, co sprawia, że każde jej InstaStories przyciąga dużą widownię. Modelka regularnie organizuje także Q&A, a fani mogą pytać ją, o co tylko zechcą. Podczas jednej z ostatnich relacji napisała m.in. o swoim podejściu do seksualności oraz zazdrości o Barona. Wyznała, że jest demiseksualna i wyjaśniła od razu, co oznacza ten termin.
Modelka napisała na Instagramie, że jest demiseksualna i pospieszyła z wyjaśnieniem. Oznacza to, że czuje pociąg seksualny tylko do osoby, z którą nawiąże silną emocjonalną relację. Najważniejsze jest poczucie bliskości i przyjaźń, natomiast bez tego nie może być mowy o seksie. Sandra Kubicka dodała, że w jej przypadku seksualność jest ściśle związana ze sferą emocjonalną i na ten kontakt zdobywa się tylko wtedy, gdy czuje zaufanie do partnera.
Przy okazji nie unikała tematu licznych byłych kobiet Barona. Została zapytana, czy czuje się o nie zazdrosna. Podeszła do tego z dystansem i przyznała, że sama była kochliwa. Jej zdaniem każdy powinien mieć tylu partnerów, ile zapragnie.
Jesteś zazdrosna o poprzednie partnerki Barona? Że kochał je i mówił im to samo? - zapytał ktoś z internautów.
Czekaj, bo od samego pytania chyba zgłupiałam. Że co? Czyli rozumiem, że miał nikogo nie kochać przez 38 lat i czekać na mnie. Aha, no tak. Nie, nie jestem zazdrosna o kogoś, kogo nie ma już w jego życiu. Ja też kochałam. Życzę każdemu, aby przeżył to raz, dwa, dziesięć razy, ile chcecie - odpowiedziała.
Kibicujecie jej i Baronowi?
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!