22 lipca książę George obchodzi ósme urodziny. Najstarszy syn księżnej Kate i księcia Williama wkracza w symboliczny wiek, który w królewskiej etykiecie wiąże się z wieloma zmianami - nowymi zakazami i nakazami.
Rok temu zdjęcie solenizanta stało się obiektem kpin, dlatego eksperci przeczuwali, że ze względu na komfort psychiczny chłopca rodzice zerwą z tradycją i nie opublikują nowego portretu ośmiolatka. Intuicja ich jednak zmyliła, bo zdjęcie trafiło do sieci i niesie za sobą szczególny przekaz.
Uśmiechnięty ośmiolatek siedzący na masce Land Rovera Defendera w koszulce polo Johna Lewisa za dziesięć funtów? Tak, to właśnie pozujący przed aparatem matki książę George.
Wygląda jak książę William!
Kopia ojca... - rozpisywali się na Instagramie fani.
O ile luźna i niedroga (jak na królewskie możliwości) stylizacja chłopca oraz jego ogromne podobieństwo do ojca nie zdziwiło Brytyjczyków, to jednak nie spodziewali się oni, że nowy portret solenizanta będzie tak jednoznacznie nawiązywał do zmarłego przed kilkoma miesiącami księcia Filipa.
Nie od dziś wiadomo, że mąż królowej Elżbiety był miłośnikiem inżynierii i motoryzacji. Książę Edynburga podziwiał szczególnie techniczne rozwiązania wykorzystywane przy produkcji Land Roverów, dlatego jeszcze czterdzieści lat temu wystawił samochodom tej marki tzw. royal warrant, czyli dokument poświadczający, że otrzymujący go podmiot gospodarczy regularnie dostarcza dobra bądź świadczy usługi brytyjskiej rodzinie królewskiej.
Land Rover Defender TD5 130 pełnił szczególną funkcję podczas pogrzebu księcia Filipa. Specjalnie zaprojektowane na tę okoliczność i wybrane kilkanaście lat wcześniej przez samego ukochanego monarchini auto towarzyszyło mu podczas ostatniej drogi. To właśnie tym pojazdem w kwietniu przewieziono trumnę z ciałem zmarłego.
Książę Filip do końca swoich dni jeździł ulubionymi samochodami terenowymi, a mały książę George zrobił sobie urodzinową sesję zdjęciową właśnie na masce jednego z nich. Według portalu Daily Mail to hołd dla pradziadka.
Jak rodzina królewska będzie celebrować tak ważne święto chłopca? Para książęca Cambridge nie zdradziła szczegółów organizowanego kameralnego przyjęcia, jednak wiadomo, że nie zabraknie na nim domowej roboty wypieków.