Małgorzata Rozenek wraz z Radosławem Majdanem, synami oraz czterema psami wyrusza na kolejne w tym roku wakacje. Tym razem gwiazda postawiła na wyjazd do Szwecji. "Perfekcyjna" spełnia tym samym jedno ze swoich marzeń i na wyprawę wybiera się kamperem. Na swoim InstaStories dokładnie zrelacjonowała, jak wyglądają przygotowania do urlopu. Rodzina jeszcze nie wyjechała, a już zaczęły się pierwsze problemy.
Podekscytowana Małgorzata Rozenek pokazała, jak Radosław Majdan po raz pierwszy otwiera kampera, który pojawił się przed ich domem. Z telefonem w dłoni oprowadzała swoich fanów po wnętrzu luksusowego pojazdu. Okazało się, że miejsca jest sporo, a na rodzinę Rozenek czekały wygodne łóżka i przestronna kuchnia. Nie brakowało też sprzętów, a w lodówce nawet kawioru.
Oto nasz dom na najbliższy dłuższy czas. Jasna skóra, tu gdzieś fotelik dla Henryka będzie, kuchnia. Pysiuniu, kawior dostaliśmy! Boże, ale super! Mamy też telewizor, mamy prysznic, nasze łoże, toaleta. Chłopcy mają łóżko tam. Tu są nasze szafki na ubrania, na biżuterię, na zegarki - ta najbardziej mi się przyda. Tu są wieszaki na sztormiaki - opowiadała.
Gwiazda TVN-u nie kryła przy tym emocji.
Powiem wam, że jesteśmy bardzo mocno podekscytowani tym, co nas czeka. Będzie się działo! O ile miejsca w kuchni jest bardzo dużo, przy czym pamiętajcie, że mamy pięcioosobową rodzinę, gdzie chłopcy starsi, Staś i Tadzio, jedzą czasem więcej niż Radzio. Będę gotowała dla czterech dorosłych osób, jednej kobiety i trzech chłopów! Będę siedziała w kuchni! - zdradzała.
"Perfekcyjna" dodała też, że podróż ma być wygodna, dlatego nie będzie stawiała na wyszukane stylizacje. Częściej będzie za to pokazywała się w dresach i bez makijażu.
Szybko okazało się jednak, że pakowanie pięcioosobowej rodziny przerasta Małgorzatę Rozenek. Na zamieszczanych przez nią nagraniach widać jednak, że nie musiała pracować sama, bo pomagali jej współpracownicy.
Jedyne, czym się martwię, to miejsce do przechowywania ubrań. O ile tutaj mam, tutaj mam, tutaj mam i tu… Okej, powiedzmy, że wezmę połowę, Radosławowi dam połowę… Tu pod łóżkiem schowamy jeszcze połowę - planowała.
Wieczorem jednak gwiazda zaczęła panikować.
Teraz jest już totalny kryzys, ponieważ nie spodziewaliśmy się, że tyle czasu zajmie nam sam kurs obsługi kampera. Jesteśmy totalni wdzięczni panu, który przyjechał nam pomoc i opowiedział, co i jak, bo skala tego wszystkiego przerosłaby nas totalnie. Mamy tyle rzeczy do zrobienia (…), a musimy wyjechać jutro i powiem szczerze, nie wiem, jak to będzie - mówiła przejęta.
A rano następnego dnia dodała:
Najgorsze jest pakowanie do miejsca, w którym można spodziewać się każdej pogody (…). Ja naprawdę nie wiem, jak się spakować, teraz myślę, że wzięłam za dużo dresów, a za mało letnich rzeczy.
Rozenek przyznała też, że nieco boi się o to, jak zachować higienę podczas podróży. Zaniepokoiła się, kiedy usłyszała, że czysta woda skończy się po kilku dniach, a później znów trzeba będzie ją uzupełniać.
Pan, który zajmuje się tymi kamperami napisał do mnie: Ile was tam jedzie tym kamperem! Zbiornik wody, 120 litrów, będziecie mieli maksymalnie trzy dni, przy oszczędzaniu wody. Rzuty szarej wody, czyli tej brudniej, dwa dni.
Jej rozważanie przerwał Majdan.
Będziesz się kąpała raz w tygodniu - powiedział nagle Radosław.
Tak, pewnie - odpowiedziała mu oburzona "Perfekcyjna".
Henia trzeba kąpać, tylko on będzie miał przydział ciepłej wody, a my do jeziora - przewidywał były piłkarz.
Nie wejdę do jeziora, nigdy - powiedziała Rozenek.
Gwiazda opowiadała później o tym, że boi się wchodzić do zbiorników, w których nie widać dna.
Choćbym miała uschnąć, nie wejdę do wody, w której nie widzę dna - zarzekała się.
Jak widać dla Małgorzaty Rozenek ten urlop będzie pełen nowych doświadczeń. Może wakacje z dala od luksusowych hoteli spodobają jej się jej tak bardzo, że w przyszłym roku postawi na wyjazd pod namiot?
Thomas Anders ma specjalne wymagania. Organizatorzy sylwestra Polsatu osłupieli
Iglesias i Kurnikowa powitali na świecie czwarte dziecko. Do sieci trafił uroczy kadr
Maciej Misztal nie żyje. "Dzisiejszy poranek zmiótł nas z nóg"
Świąteczne grafiki Damięckiej poruszyły internautów. "Jak ty to robisz? Zawsze w punkt"
Bogdan Rymanowski znika z "Gościa Wydarzeń". Oficjalnie potwierdził doniesienia
Zabawna wpadka w TVN24. Prowadzący nie mogli powstrzymać śmiechu po tym, co zobaczyli na ekranie
Najgorszy sezon "Rolnik szuka żony"? Widzowie krytykują, oliwy do ognia dolał były uczestnik. "Oszuści i manipulatorzy"
Gilon przerwała milczenie na temat Miszczaka. "W emocjach człowiek mówi różne głupoty"
Damięcka z wyjątkowymi grafikami na Wigilię. Internauci poruszeni