• Link został skopiowany

Oburzona Teresa Lipowska komentuje fake newsa na temat swojej śmierci

W sieci pojawiła się informacja o śmierci Teresy Lipowskiej, która od wielu lat wciela się w rolę Barbary Mostowiak w serialu "M jak miłość". Aktorka postanowiła skomentować obrzydliwą wiadomość i zdradziła, jak się czuje.
Teresa Lipowska dementuje fake newsa na temat swojej śmierci
Fot. EastNews

W internecie krążył artykuł, według którego zmarła Teresa Lipowska. Informacja zaniepokoiła fanów aktorki i serialu "M jak miłość". Teresa Lipowska zabrała głos i zdradziła, w jakim jest stanie. Podkreśliła, że czuje się świetnie i nie rezygnuje z pracy. 

Zobacz wideo Teresa Lipowska pojawiła się na Telekamerach. Zapytaliśmy ją o Witolda Pyrkosza

Teresa Lipowska komentuje fake newsa na temat swojej śmierci  

Aktorka w rozmowie z TeleShow skomentowała sprawę fake newsa. Lipowska podkreśliła, że nie wybiera się na tamten świat. Przyznała, że świetnie się czuje, jest już po dwóch dawkach szczepionki na koronawirusa i wróciła do pracy na planie. 

Żyję, jestem zdrowa, wszystko w porządku, jestem po dwóch szczepieniach, pracuję. Nie mam zamiaru wybierać się na tamten świat - powiedziała aktorka. 

Aktorka nie ukrywała oburzenia. 

Kto to w ogóle pisze? Mało tego, jeszcze powiedziano, że gdzieś z domu w Konstancinie mnie zabrano do Szpitala Wojskowego. Podają dokładne informacje niemające nic wspólnego z rzeczywistością - dodała. 

Teresa Lipowska przyznała, że odebrała sporo telefonów od zmartwionych bliskich, którzy nie mogli uwierzyć w szokującą treść artykułu. Odniosła się również do fałszywego newsa, który mówił na temat jej rzekomego romansu z 40-latkiem. Aktorka stwierdziła, że jakiś portal ewidentnie się na nią uwziął. Jednak podeszła do tego z dawną humoru, chociaż nie ukrywała, że była wstrząśnięta informacją o śmierci. 

Trzy dni temu pojawiły się wiadomości o tym, że mam romans z 40-letnim chłopakiem. Nie wiem, dlaczego się do mnie przyczepili. Naprawdę nie wiem, czego ode mnie chcą. Już ze śmiercią to tak wesoło nie jest. Oczywiście, biorę to humorystycznie, bo akurat wszystko jest okej - skomentowała. 

Głos zabrała również ekipa "M jak miłość". Katarzyna Cichopek nie ukrywała emocji na Instagramie i jako pierwsza zdementowała szokujące plotki, podkreślając, że Teresa Lipowska czuje się świetnie.

Więcej o: