Damiano David to teraz najgorętsze nazwisko w całej Europie. Lider zespołu Maneskin, który wygrał Eurowizję, został posądzony o zażywanie narkotyków podczas finału muzycznego festiwalu. Włoski nadawca wystosował oświadczenie w sprawie.
Podczas 65. Konkursu Piosenki Eurowizji triumfowały Włochy. Rockowa formacja otrzymała od widzów 318 punktów i z czwartego miejsca, które zajęli według głosowania jurorów, awansowali na szczyt. Podczas transmisji sobotniego finału lider zespołu miał dziwnie się zachowywać i wykonywać podejrzane ruchy. Internauci zarzucili, że był pod wpływem narkotyków. Damiano David był zaskoczony takimi opiniami i poddał się testowi na obecność środków odurzających.
W następstwie zarzutów o zażywanie narkotyków podczas finału Konkursu Piosenki Eurowizji w sobotę 22 maja, Europejska Unia Nadawców na wniosek delegacji włoskiej przeprowadziła dokładną analizę faktów, w tym wszystkich dostępnych nagrań. Test na obecność narkotyków, który został dzisiaj dobrowolnie przeprowadzony przez wokalistę zespołu Maneskin, okazał się negatywny - czytamy we włoskim komunikacie.
Damiano, jak i jego koledzy, hucznie świętowali zwycięstwo i pojawili się na konferencji z szampanem, co nie powinno dziwić, w końcu wygrali. Natomiast już wcześniej w green roomach można było dostrzec mnóstwo kieliszków i szklanek napełnionych pewnymi trunkami.
ZOBACZ TEŻ: Eurowizja. Maffashion skrytykowała Jacka Kurskiego. Dostała wiadomość od TVP. "Kłaniam się w pas"