Marina Łuczenko i Wojciech Szczęsny na początku lipca 2018 roku po raz pierwszy zostali rodzicami. O tym, że para spodziewa się dziecka mówiło się od wielu tygodni, jednak ani piosenkarka, ani piłkarz nie potwierdzali tych rewelacji. W końcu w połowie maja celebrytka opublikowała fotografię, na której zaprezentowała swój ciążowy brzuch, a tym samym potwierdziła, że jej rodzina się powiększy. Odkąd dziecko przyszło na świat Marina chętnie pokazuje, jak spędza czas z synem. Nowe nagranie to hit!
Liam, syn Mariny i Wojtka, natychmiast stał się ich oczkiem w głowie. Para zabiera go na wakacje, obdarowuje prezentami i co roku organizuje niemal bajkowe urodziny. Piosenkarka i bramkarz oprócz zabawek dają chłopcu wiele miłości i spędzają z nim jak najwięcej czasu, organizując różne zabawy.
Ostatnio Liam w domowym zaciszu grał w piłkę, co często też robił ze swoim ojcem. Marina nagrała, jak bawi się jej syn, a wideo szczególnie ją rozbawiło, bo chłopiec, skacząc na łóżku kopnął piłkę w taki sposób, że wpadła prosto w abażur lampy. Co ciekawe, lampka nieco się ruszyła, ale nie spadła z szafki nocnej! To się nazywa mieć dobrego cela!
Szczęsny. GOL - napisała.
Nagranie rozbawiło obserwatorów Mariny. W komentarzach przyznali też, że Liam ewidentnie wdał się w Wojtka Szczęsnego.
Genów nie oszukasz!
Wow! I akurat udało ci się ująć ten moment!
Ma to we krwi.
Oho, rośnie kolejny mistrz! - czytamy.
Myślicie, że Liam pójdzie w ślady któregoś z rodziców? A może będzie mieć zupełnie inny pomysł na siebie?