Po opublikowanych przez Gazetę Wyborczą taśmach Daniela Obajtka, nie milkną głosy na temat jego wątpliwych interesów. Media opisują przebieg jego kariery, zakupy nieruchomości i powiązania personalne. Niedawno PKN Orlen opublikował dane dotyczące wynagrodzeń, z których wynika, że Obajtek zainkasował w 2020 roku co najmniej 1,28 miliona złotych w ramach samego wynagrodzenia. Wydaje się, że polityk chcąc odwrócić uwagę od swoich zarobków, przypomniał, że spore pieniądze z kasy Orlenu pobierali także polscy celebryci.
Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek jasno powiedział, że polskie gwiazdy i celebryci, m.in. Tomasz Karolak, czerpali pieniądze z kasy spółki. Nie wskazał co prawda konkretnych osób, ale "Super Express" zauważył, że aktor faktycznie w latach 2011-2014 był związany z Orlenem - występował w ich koszulkach, reklamach, uczestniczył w branżowych imprezach. Za to koncern miał wspierać działania jego teatru IMKA, który - zdaniem Karolka - dzięki temu miał stabilność finansową.
Ja osobiście byłem związany reklamowo z Orlenem. Spółka była też sponsorem mojego teatru, ale to było sześć lat temu. I się skończyło. Żałowaliśmy, że to się skończyło, bo teatr miał wtedy stabilność finansową - powiedział Karolak w "Super Expressie".
Aktor zdecydował się wypowiedzieć w sprawie, gdy na jaw wyszło, że wspomniane pieniądze ze współpracy z Orlenem mogły być przeznaczane na gorące wakacje i inne osobiste przyjemności - tak przynajmniej w czwartek stwierdził Daniel Obajtek.
Oczywiście, oni bardzo często korzystali z pieniędzy Orlenu, bawiąc się na lożach, bawiąc się na luksusowych wyjazdach, pijąc najdroższe trunki. Ja nie widziałem, żeby ktokolwiek z nich złożył deklaracje w tym zakresie do urzędu skarbowego - mówił Obajtek w "Wiadomościach".
PKN Orlen potwierdził, że podpisano z Karolakiem siedem umów sponsoringowych oraz dodatkowo umowę indywidualną. Wiadomo jednak, że w latach 2011-2014 aktor otrzymał od nich 600 tysięcy złotych, a jego fundacja, zarządzająca teatrem - blisko trzy miliony złotych.
Komentarze (27)
Obajtek atakuje gwiazdy, które za pieniądze z PKN Orlen "bywały na wyjazdach, pijąc drogie trunki". Podejrzany Karolak