The Pussycat Dolls próbowały wrócić na szczyty list przebojów w 2019 roku. Na chwilę się udało - singiel "React" przypadł go gustu fanom na całym świecie. Ci liczyli jednak, że panie wydadzą płytę. Niestety, mocno musieli się zawieść, bo każda z artystek poszła w inną stronę, a ostatnio nawet pojawiły się informacje, że Nicole Scherzinger po raz kolejny rozpoczyna solową karierę (oby tym razem się udało, ma naprawdę świetny głos!). W radiu nadal często możemy słyszeć utwory wokalistek z przeszłości. "Buttons" kończy właśnie 15 lat, dlatego postanowiliśmy sprawdzić, co robią dziś jego wykonawczynie.
Liderka zespołu, Nicole Scherzniger, nadal jest najbardziej rozpoznawalną gwiazdą The Pussycat Dolls. Amerykańska piękność jest obdarzona niesamowitym głosem, w związku z czym krytycy muzyczni bardzo ubolewają, że nie potrafi się wybić i wyprodukować godnego uwagi singla. Gwiazda nie przejmuje się jednak krytycznymi opiniami i spełnia się jako wokalistka. Przez wiele lat była jurorką brytyjskiego "X Factora" - to tam na planie poznała aktualnego partnera, Thoma Evansa. Para chwali się w sieci wspólnymi zdjęciami i treningami. Są bardzo wysportowani.
Zdecydowanie bardziej zapomniane są pozostałe członkinie girlsbandu. Nie znaczy to jednak, że usunęły się w cień i żyją z dala od medialnego świata. Każda z pań prowadzi bardzo aktywne profile na Instagramie. Naszej uwadze umknął fakt, że Jessica Sutta jest w ciąży. Sześć dni temu chwaliła się efektami specjalnej sesji zdjęciowej.
Rodzinnemu życiu poświęciły się także Kimberly Wyatt oraz Carmit Blacher. Pierwsza z pań ma dwie córki, druga jedną.
Sportową pasję Nicole podziela również Ashley Roberts. Na jej instagramowym profilu przeważają zdjęcia z treningów. Piękna blondynka chętnie chwali się szczupłą sylwetką i wyrzeźbionym brzuchem. Łatwo można także dostrzec, że majstrowała nieco przy wyglądzie swojej twarzy.
Wróćmy zatem wspomnieniami do 2006 roku. Warto dodać, że w zespole śpiewała wówczas jeszcze Melody Thornton. Artystka nie zdecydowała się występować z dziewczynami ponownie w 2019 roku, ponieważ nadal żywiła urazę do liderki formacji. Gwiazda zazdrościła bowiem Nicole wokalu i była wściekła, że to ona stale stoi na czele i tylko ją słychać oraz widać na scenie.