9 kwietnia Pałac Buckingham potwierdził, że książę Filip zmarł w spokoju, w otoczeniu najbliższej rodziny na Zamku Windsor. Póki co, nie podano jeszcze oficjalnej przyczyny śmierci męża królowej, jednak przez ostatnie lata zmagał się on z wieloma chorobami. U boku Elżbiety II służył przez całe dziesięciolecia. Zanim ją poznał, musiał zmierzyć się z trudnym dzieciństwem i okresem dojrzewania. Jego historia jest pełna smutku.
Filip był synem księcia Andrzeja, syna króla Grecji, i księżnej Alicji Battenberg. Para miała jeszcze cztery córki: Cecylię, Małgorzatę, Teodorę i Zofię. Ojciec Filipa służył w armii, gdy Turcja najechała Grecję w 1922 roku. Został on oskarżony o zdradę, w efekcie czego razem z całą rodziną opuścił kraj na pokładzie brytyjskiego okrętu. Sam Filip miał wtedy zaledwie półtora roku i na statku spał w łóżeczku ze skrzyni na pomarańcze.
Nigdy nie miał prawdziwego domu. Dorastał we Francji, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Szkocji. Ojciec nie chciał dalej zajmować się dziećmi i uciekł do swojej kochanki. Matka Filipa cierpiała na schizofrenię, przez co została przymusowo zamknięta w szwajcarskim sanatorium psychiatrycznym. Wszystkie siostry wyszły za mąż za niemieckich arystokratów, a młody Filip był już zdany tylko na siebie.
Moja matka była chora, siostry wyszły za mąż i wyjechały, a ojciec żył na południu Francji. Musiałem sobie sam z tym wszystkim poradzić - mówił w wywiadzie dla BBC.
Kiedy Filip trafił do trudnej szkoły z internatem Gordonstoun na skraju Morza Północnego w Szkocji, jego ulubiona, ciężarna siostra Cecylia zginęła w katastrofie lotniczej z mężem, dwoma synami i teściową. Był to wielki szok dla zaledwie 16-letniego Filipa. Pogrzeb odbył się w 1937 roku w Darmstadt. Hitler był wtedy u władzy.
Swoją przyszłą żonę poznał, kiedy był 18-letnim oficerem, a ona 13-letnią księżniczką. Byli małżeństwem 73 lata. Staż piękny, ale nie zawsze było między nimi cudownie.