Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski wypoczywają na Zanzibarze. Aktorka na początku swojej wyprawy przesłała rodakom "trochę optymizmu", ale spotkała się z falą krytyki ze strony odbiorców. Mimo to Warnke wciąż ochoczo wrzuca zdjęcia ze swojej podróży. Tym razem zrobiła sobie selfie z mężem, pozując w półnegliżu pod rajskimi palmami.
Na fotografii, którą wrzuciła na Instagram Warnke, aktorzy w dość kusych strojach pozują przed kamerą, robiąc względem siebie pocieszne miny. Kasia opatrzyła zdjęcie filuternym opisem:
Kiedy niunia ma drzemkę... To wtedy tylko palma i my.
Na odpowiedź fanów nie musiała długo czekać. Tym razem pojawiło się dużo więcej pozytywnych komentarzy niż ostatnio, choć nie zabrakło również uszczypliwości. Jedna z obserwatorek gwiazdy nazwała parę "Grażyną i Januszem", podkreślając stereotypowe przedstawienie polskiego, starego małżeństwa, które dostrzegła na zdjęciu - bardzo pomógł tu wąs Stramowskiego. Znanej z dystansu do siebie Warnke chyba spodobał się ten komentarz, bo zostawiła pod nim polubienie.
Grażyna i Janusz. Przepraszam, ale "mustasz" męża mnie tak nastroił. Miłego wypoczynku.
Piękni jesteście w każdym sensie.
Jesteście super jako aktorzy, mega talent i cudowna para, tak fajnie pasujecie do siebie.
Pomimo pandemii i obostrzeń w naszym kraju, Zanzibar stał się częstym celem wypoczynku dla wielu polskich gwiazd. W ostatnich czasie gościła tam Barbara Kurdej-Szatan, Natalia Kukulska czy też Edyta Herbuś.
Choć gwiazdy chętnie podróżują mimo pandemii, polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wyjazdy zagraniczne odradza. "W związku z pogarszającą się sytuacją epidemiologiczną MSZ apeluje o unikanie podróży zagranicznych, które nie są konieczne" - czytamy w komunikacie. Więcej informacji znajdziecie na rządowej stronie >>>