Marta Wierzbicka od pewnego czasu wiedzie życie w stylu slow life. Przekłada się to także na otoczenie, w którym mieszka. Aktorka sama zdradziła, że nie lubi wymuskanych pomieszczeń i najlepiej, jak jest po prostu domowo. Przykładem może być jej salon, w którym znajduje się komoda w stylu vintage czy kuchnia, w której zobaczymy tylko najpotrzebniejsze rzeczy. Tym razem mogliśmy podejrzeć wnętrza jej niewielkiej garderoby. Wierzbicka, widząc ile ma ubrań, zabrała się za wiosenne porządki.
Marta Wierzbicka zrobiła porządek w garderobie. Jest niewielka, ale dobrze przemyślana
Aktorka ceni sobie prostotę i minimalizm, więc porządek w garderobie był wysoko na liście domowych obowiązków. Dzięki temu mogliśmy podejrzeć, jak wyglądają jej wnętrza. W przeciwieństwie do niektórych gwiazd Wierzbicka postawiła na małą garderobę. Z jednej strony znajdują się półki, na których póki co leżą swetry i dresy. Obstawiamy, że po porządkach na ich miejscu pojawią się nieco bardziej wiosenne rzeczy. Poniżej półek zostało zamontowanych kilka szuflad na mniejsze akcesoria i drobiazgi. Obok natomiast znalazło się miejsce na wieszaki, a na nich wiszą ukochane sukienki aktorki. Zdradziła, że jest do nich bardzo przywiązana, ale myśli nad ich sprzedażą.
Z racji tego, że teatry, jak wiadomo, są zablokowane dalej, biorę się dzisiaj za szafę. Nie wiem, jak to się stało, ale moja szafa była generalnie bardzo ograniczona, a znowu jest wielka, dużo jest rzeczy. Muszę to ewidentnie posegregować - mówiła do swoich obserwatorów.
Marta pokazała internautom także inne fragmenty mieszkania. W salonie znajduje się mała, drewniana komoda, a tuż obok stoi sobie spory kwiat. Na podłodze położyła dywan, który przypomina te z lat 90.
Jak wam się podoba jej mieszkanko?
