W lutym tego roku Weronika Ciechowska oraz jej mąż Victor Alexander Polanco zostali rodzicami. Na świat przyszedł ich syn, Grzegorz. Chłopiec otrzymał imię po nieżyjącym dziadku. W ten sposób Weronika oddała hołd ojcu.
Córka muzyka i aktorki wystąpiła online jako gość w śniadaniówce TVN-u. Weronika wraz ze swoją rodziną mieszka w Nowym Jorku i obecnie jest na urlopie macierzyńskim. W rozmowie z "Dzień Dobry TVN" ujawniła, że nadając synowi imię po ojcu, chciała oddać mu hołd.
Myślę, że mój Grzegorz będzie kompletnie innym Grzegorzem, ale to, że ma imię dziadka, da mu w pewnym momencie do myślenia, jak ważną był dla mnie osobą Grzegorz Ciechowski. Zazwyczaj uświadamiamy sobie te sytuacje, jak już jesteśmy starsi. Każdy dzień bez mojego ojca jest smutnym dniem. Myślę o nim i wyobrażam sobie, jak by to było, gdyby był. Uwielbiał Nowy Jork, na pewno by nas odwiedzał i wszystko byłoby łatwiejsze. My musimy jednak skupiać się na tym, co dobre. Mamy szczęście, że jesteśmy zdrowi, że mamy nowy dom, mamy zdrowego Grzesia - powiedziała.
Weronika Ciechowska nie uważa, by jej syn był podobny do ojca. Odmiennego zdania jest jej matka, Małgorzata Potocka.
Uważam, że wygląda kompletnie jak mój mąż. Teraz mam wielkie zadanie, muszę nauczyć Grzegorza polskiego, żeby mógł słuchać piosenek dziadka - dodała Weronika.
Córka muzyka nie ukrywa, że narodziny syna były dla niej wyjątkową chwilą.
Muszę powiedzieć, że to był drugi najlepszy dzień mojego życia, kiedy Grzegorz się urodził. Mimo tego, że nigdy nie czułam się gotowa na dziecko, to przeszłam transformację, jednym momentem staje się człowiek matką. Pamiętam, jak wracałam z łazienki, patrzę na mojego męża, który właśnie trzyma Grzegorza i widzę, że jest bardzo czerwony na twarzy. Widzę, że on płacze. Powiedział wtedy: "Nie wierzę, jakie my mamy szczęście w życiu" - powiedziała.
Na razie sama z mężem zajmuje się małym Grzesiem. Gdy możliwe będą loty między Stanami Zjednoczonymi a Polską, przyleci do nich matka Weroniki, Małgorzata Potocka. W tym momencie mają kontakt online dzięki kamerkom internetowym.
Plotek już drugi raz przyłącza się do zbiórki organizowanej przez Stowarzyszenie mali bracia Ubogich i zbiera na koszyczki wielkanocne dla seniorów. Wesprzyjmy starsze, samotne osoby. Liczy się każda złotówka!