"Świat według Kiepskich" prawdopodobnie powróci wiosną z kolejnym sezonem, choć trudno wyobrazić sobie produkcję bez Dariusza Gnatowskiego w roli Arnolda Boczka oraz Ryszarda Kotysa, który przez 22 lata grał Mariana Paździocha. Okazuje się jednak, że twórcy serialu znaleźli sposób, jak wypełnić lukę po bohaterach. Do obsady serialu w pełnowymiarowej roli powróci aktor, który już wcześniej występował w produkcji. Scenarzyści przygotowali dla niego tym razem obszerny wątek.
W nocy z 27 na 28 stycznia 2021 roku zmarł Ryszard Kotys. Aktor przez lata zmagał się z problemami zdrowotnymi. Niedługo po jego śmierci fani serialu "Świat według Kiepskich" zaczęli dociekać, czy serial doczeka się kontynuacji. Pojawiło się wiele głosów przeciwnych emisji dalszych losów bohaterów kamienicy przy ul. Ćwiartki 3/4.Okazuje się jednak, że widzowie będą mogli oglądać nowe odcinki produkcji już wiosną.
Twórcy polsatowskiego hitu nie szukali jednak aktorów, którzy mieliby wcielić się w role Arnolda Boczka czy Mariana Pażdziocha. Trudno im się dziwić - takich aktorów zwyczajnie nie da się zastąpić. Nie oznacza to jednak, że w serialu nie pojawią się nowe wątki. Ktoś w końcu musi zamieszkać w lokum Mariana Paździocha. Jak donosi "Super Express" scenarzyści mieli pomyśleć o tym sporo wcześniej, kiedy schorowany Ryszard Kotys coraz rzadziej pojawiał się na planie. Ktoś wpadł wiec na pomysł, by wprowadzić wątek jego nieślubnego syna Janusza Paździocha, którego epizodycznie grał Sławomir Szczęśniak. Teraz 60-letni aktor na stałe dołączy do obsady.
Będzie stałym lokatorem kamienicy przy ul. Ćwiartki 3 – twierdzi informator "Super Expressu", osoba związana z produkcją.
Sławomir Szczęśniak AKPA
Sławomir Szczęśniak nie ma na swoim koncie wielu ról, bo oprócz angażu w "Świecie według Kiepskich" miał też niewielki epizod w "Barawach szczęścia". Szerszemu gronu jest natomiast znany z programów Wojciecha Manna i Krzysztofa Materny oraz jako członek zespołu T-Raperzy Znad Wisły.
To jednak nie koniec, bo w serialu na dużo szersze wątki mogą liczyć aktorzy, którzy dotychczas odgrywali role marginalne. Mowa o takich aktorach, jak Andrzej Gałła (w serialu prezes Kozłowski) czy Joanna Kurowska (dotychczas wcielała się w rolę prezesowej).
Będziecie oglądać?