Maciej Dowbor wrzucił na swoje konto na Instagramie zdjęcie ze świąt. Widać, jak jego żona siedzi mu na kolanach, a on dumnie prezentuje się w stroju Mikołaja. Uwagę zwraca zastanawiający stan czerwonych spodni. Internauci mieli pomysły na to, dlaczego w kroku pojawiły się liczne dziury.
Maciej Dowbor w święta wcielił się w rolę Mikołaja. Na zdjęciu, które pojawiło się na jego profilu w mediach społecznościowych widać, jak aktor z Joanną Koroniewską pozują przy choince - mężczyzna jest odpowiednio przebrany, a jego żona w eleganckiej sukience i "ciapkach" siedzi mu na kolanach. Zapewne nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że Dowbor ma na sobie podziurawione w kroku spodnie. Już w opisie do postu zaznaczył, że domyśla się, że fani będą zainteresowani, co tam mogło się stać. I tak w istocie było.
[...] Niestety jako przedstawiciela branży rozrywkowej także i jego dotknął kryzys, co zapewne nie umknie uwadze co bardziej dociekliwych obserwatorów. Sorry - taki mamy klimat - podpisał zdjęcie.
Faktycznie, największą uwagę przyciągnął nadszarpnięty znakiem czasu strój aktora. Fani prześcigali się w teoriach, dlaczego spodnie Dowbora są pełne dziur w kroku.
Kto rwał za krok Mikołaja... Przyznawać się.
Groch z kapustą siał spustoszenie.
Hahaha. Chodzi o ten wypierdziany strój? - pisali.
Maciek wydawał się szczerze rozbawiony, gdy jedna z fanek zamieściła pod postem dosyć bezpośredni komentarz.
Ktoś próbował "dodziobać" się do sprzętu Mikołaja.
Na co Dowbor odpisał następująco.
Najcenniejsze klejnoty rodowe zawsze cieszą się powodzeniem - odpowiedział.
Cóż - mamy nadzieje, że za rok Maciek pokaże się w kompletnym stroju i nie pozostawi fanom pola do tak szerokich interpretacji. Faktycznie zabawne?