Quebonafide udostępnił w sobotę w sieci teledysk do swojego najnowszego kawałka "Teen Kasia". O opinię pokusiła się jego dziewczyna, Natalia Szroeder. O dziwo nie skupiła się na warstwie wokalnej czy tekstowej, a na... ubiorze rapera.
Quebonafide w sobotę wrzucił do sieci swój nowy utwór. Już następnego dnia na swoim Instagramie odniosła się do niego Natalia Szroeder, z którą wokalistka jest związany od ponad dwóch lat.
Na początku tego roku Quebo, czyli Kuba Grabowski wydał album "Romantic Psycho", a teraz w sieci zadebiutował teledysk do najnowszego kawałka "Teen Kasia". Raper zaprezentował się w klipie w kilku dosyć wyrazistych i kontrowersyjnych wydaniach. Najpierw widzimy go różowej kurtce, kilcie i czerwonym irokezie. Kolejne wcielenie Grabowskiego to z kolei skórzany płaszcz, rozjaśnione brwi i mocny makijaż wokół oczu, który sprawia, że mężczyzna wygląda dosyć przerażająco.
Pierwszą stylizację Quebo mogliśmy oglądać także niedawno na InstaStory Natalii. Wokalistka wrzuciła do sieci fragment teledysku i stwierdziła, że różowa kurtka i męska spódnica w stylizacji Kuby to świetny pretekst do żartów.
Kiedy twój chłopak ma w szafie fajniejsze ciuszki niż ty - podpisała fragment wideo Szroeder.
Charakteryzacje Quebo niemal od razu zaczęły pojawiać się w mediach społecznościowych, a sam utwór w ciągu kilku godzin trafił do zakładki "na czasie" na YouTubie. Pozostaje pogratulować, a Natalii życzyć, by Kuba użyczył jej kilku stylowych elementów garderoby.
Nawrocki w programie na żywo. Nagle ze słuchawki upomniała go żona
Zmarł mąż Małgorzaty Ostrowskiej. Wokalistka zamieściła poruszający wpis
Dzieci księżnej Kate i księcia Williama na koncercie kolęd. Cała trójka wyglądała niemal identycznie
Kaczorowska pierwszy raz komentuje rozwód z Pelą. Ujęła to w dwóch słowach
Pilne wieści od Anity ze "Ślubu". Nastał przełomowy dzień. "To już koniec!"
Racewicz olśniła, Brodzik z nieoczywistym dodatkiem. Tomaszewska postawiła na klasykę
Tyle będzie wynosić emerytura Pawłowicz. Wysokość jej odprawy przyprawia o ból głowy
Kuzyn Alicji Bachledy-Curuś nazywany jest "księciem Podhala". Właśnie znalazł się na prestiżowej liście
Wpadka Sykut i Gąsowskiego na świątecznym koncercie Polsatu? "Nie nadążali za playbackiem"