Oliwia Bieniuk stawia pierwsze kroki w show-biznesie. Niedawno córka Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka miała okazję zadebiutować przed kamerą Daniela Rusina, znanego szerszemu gronu jako Reżyser Życia. Oliwia wystąpiła w internetowej produkcji obok popularnych koleżanek z Instagrama - Oli Nowak, Wersow i Leny Moonlight.
Kariera pięknej nastolatki rozwija się w zawrotnym tempie. Zaledwie dwa tygodnie po premierze pierwszego filmu z udziałem Oliwki pojawiła się jej pierwsza okładka magazynu, której towarzyszył szczery i obszerny wywiad.
ZOBACZ TEŻ: Oliwia Bieniuk we wzruszających słowach o Annie Przybylskiej. "Nigdy nie zapomnę dnia śmierci mamy"
Po śmierci Anny Przybylskiej reżyser Radosław Piwowarski, który jako pierwszy poznał się na jej talencie, planował nagrać film o jej życiu. W rozmowie z "Fleszem" zdradził, czy obsadziłby Oliwię Bieniuk w roli matki.
Teraz to już nie wiem, czy taki film kiedykolwiek powstanie. Gdyby to była biografia, uważałbym za niezwykle ryzykowne obsadzenie córki w roli Ani. Wiem, że pół Polski chciałoby to zobaczyć, ale ja bym się nie odważył. Może gdyby to był film inspirowany tą historią, taki o kopciuszku z Wybrzeża, który przyjechał do Warszawy i na którego punkcie wszyscy oszaleli, to wtedy tak. Jeśli okazałoby się, że Oliwka ma nawet tylko 50 procent talentu mamy, to i tak by wystarczyło - mówi.
Jednocześnie reżyser podkreśla, że młodziutka aktorka ma przed sobą trudne zadanie, jakim będzie mierzenie się z porównaniami do matki:
Córka Ani będzie musiała zmierzyć się z mitem genialnej matki. Ludzie z branży będą jej obiecywali różne złote pantofelki, a nawet już to robią. Wiem, że są na nią ogromne naciski. Ania trzymała rodzinę silną ręką, to była kobieta, która nie ulegała presji, nie wchodziła w układy i cudownie wychowała dzieci. Nie znam Jarka, ale on też podobno mądrze steruje karierą córki.
A Wy chcielibyście zobaczyć Oliwię w roli Anny Przybylskiej?