W środę poznaliśmy nowy skład rządu, w którym zostaną połączone Ministerstwo Edukacji i Nauki. Największą medialną burzę wywołała nominacja na nowego ministra edukacji Przemysława Czarnka. Polityk nie tylko nie ma doświadczenia, ale również budzi skrajne emocje poprzez swoje zacofane i homofobiczne poglądy, które często wygłasza także podczas wykładów. Niedawno pisaliśmy o mocnej reakcji Moniki Brodki na temat nominacji Czarnka. Teraz przyszedł czas na siostrzeńca Mateusza Morawickiego - Franka Brodę. Młody aktywista zapowiada udział w proteście.
ZOBACZ TEŻ: Przemysław Czarnek tak widzi rolę kobiety: ma rodzić dzieci i czekać, aż niewierny mąż się nawróci
Przemysław Czarnek nie ukrywa tego, że jest homofobem. Społeczność ludzi LGBT+ nazywa ideologią i zachęca do jej bojkotu.
Brońmy rodziny przed tego rodzaju zepsuciem, deprawacją, absolutnie niemoralnym postępowaniem. Brońmy nas przed ideologią LGBT i skończmy słuchać tych idiotyzmów o jakichś prawach człowieka czy jakiejś równości. Ci ludzie nie są równi ludziom normalnym i skończmy z tą dyskusją - mówił Czarnek w jednym ze swoich wystąpień.
Franek Broda jest siostrzeńcem Mateusza Morawieckiego, a także wyautowanym gejem. W jednym ze swoich postów na Facebooku apelował do przyjścia na protest przeciw nominowaniu Przemysława Czarnka na ministra.
Wpadnijcie na ważne wydarzenie! Już w tą niedzielę, o godzinie 16.00 na wrocławskim Placu Wolności, sprzeciwimy się jednemu z największych homofobów, który ma zajmować się edukacją. #ZalewskaWróć- czytamy na profilu nastolatka.
Co na to wujek Mateusz Morawiecki ?