Jarosław Jakimowicz to postać w polskim-show biznesie, po której można się naprawdę wiele spodziewać. Niejednokrotnie zdarzyło mu się publicznie obrażać znane osoby, ostatnio m.in. Sławomira Matczaka i Piotra Szumlewicza. Teraz w taki sposób odniósł się do jednej z kobiet, która skomentowała jego pracę w TVP Info.
Prezenter znany jest widzom z programów emitowanych w TVP Info. Na początku pojawiał się w stacji w roli eksperta, jednak najwyraźniej osobowość Jakimowicza tak bardzo przypadła do gustu producentom, że postanowili zaprosić go do stałej współpracy. Aktor pojawia się teraz w programie "W kontrze" w roli prowadzącego. Jest również częstym gościem programu "Jedziemy", prowadzonego przez Michała Rachonia. Ostatnio Jarosław Jakimowicz zaszokował w TVP Info, pytając gościa, jakie zwierzę futerkowe przypomina mu Krzysztof Bosak.
Zobacz też: Jarosław Jakimowicz nazwał Sławomira Matczaka "fają". Teraz się tłumaczy
Gwiazdor TVP Info jest aktywny w mediach społecznościowych. Nie zapomina również o interakcji z fanami. Albo tymi, którzy go krytykują. Jedna z kobiet wysłała mu prywatną wiadomość na Instagramie, w której napisała:
Jest Pan dnem dna. Żenada. Za nasze pieniądze. Wstyd.
Na odpowiedź Jakimowicza nie trzeba było długo czekać. Oczywiście wcześniejsze sytuacje i skandale z jego udziałem nie okazały się dla niego nauczką, a odpowiedź prezentera TVP Info jest świetnym dowodem na jego bezrefleksyjność w doborze słów, które kieruje w stronę innych osób.
A ty brzydką, brudną zapyziałą świnią. Za nasze? Nie ośmieszaj się idiotko - napisał Jakimowicz
Następnie na swoim Instagramie opublikował post, w którym wyjaśnił, dlaczego w taki sposób odniósł się do zaczepki ze strony kobiety.
Pisze do mnie osoba , której nie znam i nigdy nie miałem z nią nic wspólnego, nie widzę zdjęcia, imienia. Wyzywa mnie, że jestem DNEM DNA! Takich zaczepek i podpuszczania mam ok 30 dziennie. Rzadko, ale reaguje, osoba ta dostaje ripostę. I co robi dalej? Wrzuca skan naszej korespondencji na Twitterze i zaczyna się obława na mnie, czyli na chama i łobuza! CHORE ZAKŁAMANIE DO GRANIC MOŻLIWOŚCI - napisał emocjonalnie Jarek
Pojawiły się głosy zachwyconych obserwatorów, którzy stanęli po stronie Jarka. Po drugiej stronie byli internauci, którzy niemal natychmiast zareagowali na post dziewczyny - dodawali jej otuchy i przekonywali, by nie brała jego słów do siebie.