Ania Bardowska razem ze swoim mężem Grzegorzem poznali się w programie "Rolnik szuka żony". Dziś tworzą już szczęśliwą rodzinę i są rodzicami dwójki dzieci - synka Jasia i córeczki Liwii. Z okazji ich czwartej rocznicy ślubu Ania postanowiła wspomnieć ten niezwykły dzień na swoim kanale na YouTubie i zdradzić widzom trochę szczegółów. Okazuje się, że nie obyło się bez wpadek.
Choć zdecydowania większość par dzień ślubu ma zaplanowany co do każdej minuty, nie da się zaplanować absolutnie wszystkiego - zawsze zdarzą się problemy i wpadki. Bardowscy wyznali, że pierwszy problem sprawił im chociażby pierwszy taniec.
Tragedia. Z poziomu tego, jak tańczymy, to tak się fajnie wydaje. Tutaj nam brawo biją, krzyki [...] Masakra - powiedział Grzegorz.
Ania dodała, że prawie przez większość czasu byli tak zestresowani, że sami generowali problemy:
My z tego wszystkiego poszliśmy o pół godziny za wcześnie przed kościół.
Rolniczka wyznała, że największy problem miała ze znalezieniem odpowiedniej sukni ślubnej.
W każdej sukni czułam się jak Muminek [...] Ta była odważna i w sumie nie wiem, czemu akurat na nią się zdecydowałam. Była lekka. Inne ważyły nawet pięć kilogramów.
Dodatkowo kreacja na poprawiny też przyniosła jej niemały stres. Sukienkę uszyła sama, a pomysłem zainspirowała się od Natalii Siwiec. Kreacja, choć wyglądała przepięknie, nie należała do najwygodniejszych.
Uszyłam sobie sukienkę na poprawiny, którą założyłam tylko na dziesięć minut, bo po dziesięciu minutach miałam na szyi przecięte do krwi. Wizja była moja, a styl zgapiłam od Natalii Siwiec. Chciałam mieć podobną, tak mi się podobała. Poleciałam do krawcowej, żeby mi coś uszyła i tak uszyła, że było za ciasno.
Mimo to swojej kreacji ślubnej zdecydowanie nie chciałaby zmienić. Jedynymi rzeczami, które mogłaby poprawić, były fryzura i makijaż. Ania wyznała, że choć zrobiony był bardzo profesjonalnie, zdecydowanie woli siebie w naturalnej wersji.
Jedyna rzecz w swoim wyglądzie, którą bym zmieniła, to fryzura i makijaż. Ja najlepiej się czuje tak pomalowana, jak jestem teraz. Nie sprzyjają mi mocne makijaże.
Bardowscy zgodnie jednak stwierdzili, że był to jeden z najpiękniejszych dni w ich życiu. Co ciekawe, w niedalekiej przyszłości planują odnowić przysięgę i zrobić ponowne przyjęcie weselne. Ania chciałaby mieć drugi raz białą suknię i zaprosić podobną liczbę osób. Dodali, że na "drugim ślubie" z pewnością nie byliby tak zestresowani.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Polski pisarz został przyłapany na okradaniu klientów sklepu na Islandii. Wydał oświadczenie
Czesał Nawrocką na okładkę magazynu. Takie ma teraz zdanie o pierwszej damie
Królikowski na rozprawie rozwodowej. A Opozda? Tego nikt się nie spodziewał
"Top Model" w ogniu krytyki. Widzowie rozwścieczeni po ostatnim odcinku
Doda ostro o związku Kaczorowskiej i Rogacewicza. "Będzie bardzo przez to cierpiała"
Cichopek chciała ściągnąć syna na ślub. Hakiel zdradził, dlaczego Adam się nie pojawił. "Próbowała robić podchody"
Marta Nawrocka ma 39 lat i formalnie jest na emeryturze. "Wiem, jak to brzmi"
Rola w "Drugiej Furiozie" dużo kosztowała Damięckiego. Wspomina znaczącą rozmowę z żoną
Burmistrz Nowego Jorku poznał ukochaną przez aplikację. "Jest nie tylko moją żoną, lecz także niesamowitą artystką"