• Link został skopiowany

Ewa Chodakowska tłumaczy się z afery z fotografem. "To ja czuje się ofiarą!"

Wokół Ewy Chodakowskiej w ostatnim czasie pojawia się wiele kontrowersji. Posty trenerki coraz częściej są krytykowane przez internautów. Teraz postanowiła się do tego odnieść.
Ewa Chodakowska
MICHAL WOZNIAK / Michal Wozniak/East News

Temat Ewy Chodakowskiej w mediach jest bardzo szeroko komentowany. Powodem tego m.in. jest feralna sprawa z fotografem, którego chciała wynająć na urodziny siostrzenicy, nie proponując mu zapłaty, a jedynie współpracę barterową. To zachowanie spotkało się z ogromną krytyką. Teraz postanowiła się do tego odnieść.

Ewa Chodakowska odnosi się do hejtu

Na swoim instagramowym profilu zamieściła bardzo długi wpis. Odniosła się w nim do hejtu, który wręcz spłynął na trenerkę po tamtej sytuacji. 

SYMBIOZA. Czy te pojęcia coś Ci mówią? Innymi słowy BARTER! W dobie social mediow to STANDARD! - zaczęła.
Dostaje CODZIENNIE (tak codziennie) propozycje współpracy barterowej, ale jak sama widzisz, głównie trzymam się promowania swoich produktów.. Na przestrzeni roku korzystam z takiego rodzaju współpracy ultra sporadycznie. [...] Każdy produkt, każda firma, każda osoba, która pojawia się u mnie na ścianie profilu KORZYSTA Z MOICH ZASIĘGÓW i tym samym promuje siebie lub swoją usługę. Jeśli podejmuje się takiej współpracy, to ZA KAŻDYM RAZEM wartość moich działań promocyjnych znacznie przewyższa wartość usługi czy samego produktu.

Później opisała, jak ta sytuacja wpłynęła na jej życie i zdrowie. Jak się okazuje, Ewa każdą wolną chwilę spędza z mężem, który trafił do szpitala w Atenach, gdzie miał przejść półtoragodzinną operację.

Od półtora miesiąca trwa festiwal hejtu na moją osobę. Mówiłam, że tak będzie. Mój kortyzol już dawno przekroczył bezpieczne limity... Na dodatek jestem z mężem on/off w szpitalu... Dlatego, przyznaję, że jestem trochę odcięta od internetu, zaglądam tu tylko po to, żeby wrzucić post i wracam do męża... Skala hejtu, jaka wylewa się ostatnio na mnie, jest odczuwalna. [...] Mam prawo do barteru takie samo jak każda inna osoba pracująca w social mediach. Z 365 dni w roku, wrzucając dziennie PO KILKA POSTÓW, takich postów barterowych znajdziesz tu zaledwie kilka... Żeby było jasne! [...] Bo z bzdury „Chodakowska umawia się na barter” robi się aferę na skale przestępstwa, w którym jestem winna! A to ja czuje się ofiarą! HEJT TO PRZEMOC.
 

Post skomentowało wiele internautów, ale pojawiły się osoby, które wspierają trenerkę. Jedną z nich jest Agata Rubik, żona kompozytora Piotra Rubika.

Ewa, mimo że hejt zawsze niesie ze sobą złą energię, to nie warto się tym przejmować. Bo to nie ma żadnego znaczenia. Śmieszni ludzie próbują się wylansować na Twoim nazwisku, na chwile zaistnieć. Skup się teraz na tym, co ważne, a to wszystko za chwile minie - napisała.

Niestety jak zawsze pojawiły się komentarze niezadowolenia. Nie każdemu wylewność Ewy się spodobała. 

Ewa, urządzasz imprezę prywatną dla nastolatki... Nie możesz po prostu zapłacić za imprezę siostrzenicy i nikogo nie oznaczać lub oznaczyć, bo po prostu usługa czy produkt przypadł Ci do gustu? - napisała jedna z internautek.

A wy co myślicie o tej sytuacji?

BO

Więcej o: