Ozzy Osbourne przez dłuższy czas zmagał się z problemami zdrowotnymi. Wydawało się jednak, że udało mu się dojść do siebie - zaczął nawet udzielać się w mediach, chętnie publikując nowe treści na Instagramie. Zza oceanu dotarły teraz jednak do nas niepokojące wieści.
Portal Radar Online ogłosił, że muzyk leży na łożu śmierci, zmagając się z ciągłym bólem chce jak najszybciej zakończyć swoje cierpienie. Podobno Ozzy nie poznał nawet swojej żony Sharon:
Ozzy cały dzień leży w łóżku i majaczy. Nie poznaje członków swojej rodziny. Raz na widok Sharon powiedział: „Kim jesteś?” - podaje Radar Online.
Na szczęście te informacje okazały się nieprawdziwe. Doniesienia skomentowała Kelly Osbourne na instagramowej relacji. Napisała, że jej ojciec ma się bardzo dobrze i brzydzą ją takie wpisy.
Miałam cudowny start 2020 roku. Wyszłam na lunch z rodziną. Spędziłam resztę dnia śmiejąc się i przebywając z moim tatą. Wróciłam do domu i przeczytałam obrzydliwe artykuły, o tym że mój tata jest na "łożu śmierci". Czasami media przyprawiają mnie o mdłości! To nie tajemnica, że mój tata miał trudny rok, ale do cholery, to totalne bzdury - napisała córka Ozzy'ego.
Mamy nadzieję, że u artysty jest wszystko w porządku i nie musimy obawiać się o jego stan zdrowia.
DK
ZOBACZ: Niewyjaśnione śmierci gwiazd