Dorota Segda od 18 lat jest szczęśliwą mężatką. W 2001 roku wyszła za znanego kompozytora, Stanisława Radwana. I choć jest między nimi spora różnica wieku (27 lat), rozumieją się bez słów i bardzo kochają. Teraz jednak aktorka będzie musiała poświęcić ukochanemu więcej czasu niż zwykle. 80-letni muzyk cierpi na niewydolność oddechową.
Dorota Segda boi się o męża
Jakiś czas temu gwiazdorska para zmieniła lokum. Przeprowadzili się z ostatniego piętra kamienicy na parter. Inicjatywa wyszła ponoć ze strony Doroty, która widziała, że jej partner męczy się, pokonując kilkadziesiąt schodów na klatce dziennie.
Sama odczuwała to wchodzenie i schodzenie, a co dopiero on, który jest sporo starszy i musi na siebie uważać - mówiła niegdyś osoba z ich otoczenia.
Okazuje się, że teraz potrzebne są kolejne działania, by ułatwić panu Stanisławowi funkcjonowanie. Kompozytor ma bowiem problemy z oddychaniem. Ponoć nawet spacery po Krakowie, w którym mieszka razem z żoną, skutkują szybkim zmęczenie. Segda wpadła więc na kolejny pomysł.
Dorota chce kupić specjalny wózek na spacery, żeby jej Staszek mógł spokojnie poruszać się po znanych i ulubionych miejscach. Jednak czeka ją prawdziwa batalia, żeby w ogóle wprowadzić ten pomysł w życie - czytamy w "Rewii"
Mamy nadzieję, że Pan Stanisław zaufa żonie i zgodzi się na nowy pojazd. W końcu Dorota chce dla niego jak najlepiej. My życzymy mu dużo zdrowia!
CW