Lider Budki Suflera, Romuald Lipko, choruje na raka. Członkowie zespołu opublikowali tę smutną wiadomość na Facebooku. Okazuje się, że muzyk kilka tygodni temu usłyszał wstępną diagnozę. Wówczas trafił do jednego z warszawskich szpitali. Jednak ten rodzaj nowotworu jest na tyle trudny do leczenia, że gwiazdor musi szukać pomocy poza Polską. Dlatego od kilkunastu dni przebywa w specjalistycznej klinice w Magdeburgu w Niemczech.
Członkowie grupy poinformowali fanów, co się dzieje z Romualdem Lipką.
Romek Lipko, jeden z najważniejszych twórców Polskiej muzyki rozrywkowej ostatniego półwiecza, kreator drogi muzycznej Budki Suflera, nasz przyjaciel, walczy z chorobą nowotworową. Kilka tygodni temu postawiono wstępną diagnozę. Następnie Romek przebywał w warszawskim szpitalu, a ostatnie dwa tygodnie w klinice w Magdeburgu. To jedyne miejsce na świecie, gdzie podejmuje się walkę z tego typu nowotworami.
Najbliżsi koledzy muzyka niedawno wrócili z Niemiec, gdzie byli w odwiedzinach u Romka. Twierdzą, że jest iskierka nadziei, że Lipko wygra z chorobą. Jednak to, co najbardziej może mu pomóc, to wsparcie i słowa otuchy.
Przedwczoraj wróciliśmy z niemieckiej kliniki. Nie nam muzykom relacjonować działania medycyny na najwyższym poziomie, ale zrozumieliśmy jedno. Jest realna szansa zwycięstwa w tej jakże trudnej walce, a stan ducha naszego kolegi jest czynnikiem niezwykle ważnym. (...) Zwracamy się z prośbą do wszystkich, którym piosenki Romka sprawiły kiedykolwiek radość o choćby malutki, ale szczery gest wsparcia, o króciutką, życzliwą myśl, o pełne uśmiechu wspomnienie samego siebie słuchającego Jego muzyki…
Mocno trzymamy kciuki za pana Romualda. Przesyłamy dużo wsparcia!
JP