Meghan Markle w znacznym stopniu zrewolucjonizowała skostniały dwór królewski. Żona księcia Harry'ego regularnie łamie wielowiekowe protokoły i próbuje wprowadzić powiew świeżości. Niestety, nie podoba się to Elżbiecie II, z którą od dawna jest skonfliktowana. Ostatnio królowa podjęła ważna decyzję i ograniczyła księżnej Sussex dostęp do drogocennej królewskiej biżuterii.
Jak dowiedział się "Daily Mail", Elżbiecie II nie podoba się to, że Meghan chce mieć takie same przywileje, jak wyżsi w hierarchii członkowie rodziny królewskiej. Dotyczy to przede wszystkim wypożyczania drogocennej biżuterii. Jak zdradziła osoba z otoczenia królowej, monarchini sporządziła szczegółową listę klejnotów, z których Markle nie będzie mogła już korzystać.
Meghan nie będzie mieć tego, co chce. Dostanie to, co ja uznam za stosowne - miała powiedzieć Elżbieta II.
Pałac Buckingham nie chciał, aby wszystkie przedmioty, jakie ma w posiadaniu królowa, zostały udostępnione Meghan. Warto dodać, że jej kolekcja klejnotów zawiera korony, diademy, naszyjniki i kolczyki, które Elżbieta II pożycza członkom rodziny według własnego uznania.
Podobno kiedy książę Harry dowiedział się o zarządzeniu swojej babci, wpadł w furię i nie mógł się pogodzić z jej decyzją. Już wcześniej miał powiedzieć, że Meghan zawsze dostaje to, czego chce i nie wyobraża sobie, żeby nagle miało się to zmienić.
Co ciekawe, podobny zakaz nie obowiązuje księżnej Kate.
Oczywiście Kate jako przyszła księżna Walii i starszy członek rodziny może korzystać z klejnotów. Nie znaczy to, że rzeczy nie będą wypożyczane Meghan w przyszłości - powiedział informator gazety.
Przedstawiciele rodziny królewskiej biorą pod uwagę to, że Meghan Markle w przyszłości zmieni swoje zachowanie i znowu odzyska zaufanie królowej.
AD