Agnieszka Hyży razem z wszystkimi widzami "The Voice of Poland" nie raz widziała, jak jej mąż Grzegorz zwraca się do dziewcząt, które startują w programie. Komplementuje je, śpiewa romantyczne piosenki i patrzy prosto w oczy. Wszystko po ty, by zwabić je do swojej muzycznej drużyny. Według doniesień "Na Żywo", Agnieszka Hyży nie jest tym zachwycona.
Grzegorz Hyży wśród pozostałych jurorów "The Voice of Poland" ma opinię niezłego amanta. Kiedy jedna z uczestniczek programu zapytała, kto z nią zaśpiewa w duecie, oni jednogłośnie orzekli:
Grzesiu. Jesteś specem
Niewątpliwie świadczy też o tym komentarz Michała Szpaka, który w trakcie nagrań powiedział do niego, że "zaznał w życiu dużo miłości". Przypominamy, że kiedy na scenie zaśpiewała 16-letnia Natalia, Grzegorz Hyży bardzo o nią zabiegał i, patrząc prosto w oczy, powiedział:
Ja się przywitam osobiście. Grzegorz jestem.
Wtedy to Szpak do niego wypalił:
Co za dzikie pląsy, niczym pyton nad Wisłą.
Z kolei Patrycja Markowska, kiedy zobaczyła jak Grzegorz śpiewa z młodą uczestniczką programu, sama przyznała, że powinna znaleźć się w jego drużynie:
"Idź do Grzesia. Nie wierzę, że to powiedziałam".
Grzegorz przecież na patrzeniu w oczy nie poprzestaje. Bajeruje też dziewczyny, komplementując ich urodę:
To nie jest program o urodzie, ale mogłabyś taki spokojnie wygrać. Oprócz tego, że wyglądasz, to świetnie śpiewasz.
Jak widać i słychać Agnieszka może mieć poważne powody do niepokoju. Nie pomaga tu fakt, że ostatnio małżonkowie mają dla siebie coraz mniej czasu, bo są zapracowani. Grzegorz np. nie mógł z Agnieszką spędzić całego urlopu. Kiedy prezenterka wrzuciła na Instagrama zdjęcia ze swoim chrześniakiem, fani ją pytali:
A męża gdzie Pani zgubiła?
Sama przecież pisała, że nie rozumie wszystkich emocji związanych z muzyką. "Na żywo" dowiedziało się od jej znajomego, że Agnieszka mimo wszystko trochę przeżywa, że Grzegorz tak świetnie dogaduje się z innymi kobietami, kiedy spędzają ze sobą coraz mniej czasu. Ale to taki zdrowy objaw w związku:
Agnieszka dobrze wie, że taka jest specyfika pracy na wizji, ale i tak pojawia się lekkie ukłucie w sercu - mówi informator gazety.
Ponoć jednak Agnieszka jest spokojna, bo bardzo się z mężem kochają.
JAB
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata show-biznesu, zaobserwuj nas na Instagramie>>>