• Link został skopiowany

Rita Ora nagrała z Aviciim jego ostatnią piosenkę przed śmiercią. "Nie śpiewałam jej aż do dzisiaj". To, co zrobiła później, jest godne podziwu

Rita Ora nagrała z Aviciim jego ostatni utwór pt. "Lonely Together". Wokalistka zaśpiewała go na swoim koncercie. Wcześniej powiedziała kilka pięknych słów i poprosiła o coś swoich fanów.
Rita Ora, Avicii
Instagram.com/avicii, Youtube screen

Rita Ora pracowała z Aviciim przy jego ostatnim singlu, który ukazał się przed śmiercią muzyka. Kawałek "Lonely Together" szybko podbił serca fanów muzyka. Utwór miał promować jego nadchodzącą płytę - jeszcze nie wiadomo, czy ją usłyszymy. 

Rita Ora ostatnio zaśpiewała tę piosenkę pierwszy raz od śmierci Aviciego. Zanim zaczęła ją wykonywać, poprosiła wszystkich o minutę ciszy i wygłosiła poruszającą przemowę. 

Zaśpiewanie tej piosenki będzie dla mnie trudne. Miałam zaszczyt współpracować z kimś, kto zmienił moje życie i był moim serdecznym przyjacielem. Słyszałam różnych DJ-ów grających wcześniej jego muzykę, jednak nie śpiewałam tej piosenki, którą razem stworzyliśmy, odkąd odszedł - aż do dzisiaj. Będzie mi trudno ją zaśpiewać. Oczywiście mówię o niesamowitym Aviciim. Pracowaliśmy razem nad ostatnią piosenką, którą wydał - powiedziała wzruszona. 

 

Zobaczcie, jak to wyglądało: 

 

Śmierć Aviciiego

Avicii uznawany był za jednego z najbardziej utalentowanych DJ-ów młodego pokolenia. Zmarł niespodziewanie w piątek 20.04. Miał zaledwie 28 lat. O jego śmierci poinformowała menedżerka artysty, Diana Baron. Początkowo nie było wiadomo, co się stało. Dziś już wiemy, że Avicii popełnił samobójstwo. Odebrał sobie życie, podcinając żyły. 

Avicii i jego problemy zdrowotne

Wiadomo, że od 2016 r. Avicii miał poważne problemy ze zdrowiem. To przez nie zrezygnował z występów na żywo i skupił się na pracy w studiu. Zagraniczne media podawały, że Avicii miał problemy z trzustką, których przyczyną mogło być duże spożywanie alkoholu. Wcześniej, w 2014 roku, przeszedł zabieg usunięcia woreczka żółciowego oraz wyrostka.

JT

Więcej o: