• Link został skopiowany

Skandal na weselu. Goście płacili za wstęp na ceremonię. Musieli przynieść własne krzesła

Pan młody był bardzo kreatywny i zadbał o domowe finanse. Zmusił gości do uiszczenia opłaty za wstęp na jego ślub. Poprosił ich również o przyniesienie swoich krzeseł, ponieważ żadne inne nie zostaną zapewnione na ceremonii.
Ślub nie musi być drogi. Ci goście weselni płacą za wstęp na ceremonię. Musieli też przynieść własne krzesła
fot. pixabay.com

Według szacowanych wyliczeń przecięty ślub w Wielkiej Brytanii może kosztować nawet 17 tysięcy funtów, co w przeliczeniu daje około 90 tysięcy złotych. Nie musimy przepłacać majątku, by uczynić ten dzień wyjątkowym. Efekt "wow" można osiągnąć przy znacznie ograniczonym budżecie. Na bardzo radykalną taktykę oszczędzania wpadł jeden z panów młodych, który zażądał, by przybyli goście zapłacili za wstęp na ceremonię. Mało tego, zmusił ich również do przyniesienia własnych krzeseł, najczęściej kempingowych, by mieli gdzie usiąść, gdy on wraz z wybranką swojego serca będą składali sakramentalne przysięgi.

Zobacz wideo Julia Sobczyńska planuje ślub z dziewczyną? "Może uda się tutaj"

Płacą za wejście na ślub. Krzesła też muszą być własne

23-letni mężczyzna zacięcie wyjaśniał, że wraz z narzeczoną planują niewielki ślub dla najbliższej rodziny i znajomych na jedynie 20 osób. Para młoda zaplanowała wesele w jednym z kanionów, ale wstęp jest płatny. Kosztuje dziesięć funtów od osoby. W związku z tym każdy gość musi zapłacić sam za wejście do kanionu i co za tym idzie, udział w ceremonii.

Umieściliśmy tę opłatę kanionową na naszych zaproszeniach. Moja siostra zadzwoniła, ponieważ otrzymała zaproszenie pocztą i była wściekła, że musi zapłacić za udział w weselu. Nazwała mnie kretynem i powiedziała, że są tysiące kanionów, za które nie trzeba płacić - powiedział pan młody w rozmowie z portalem Mirror.

Pan młody próbował wyjaśnić, że wraz z narzeczoną byli nastawieni na ten konkretny kanion i mieli nadzieję, że bliscy ich poprą, a przede wszystkim uszanują tę decyzję.

Siostra pana młodego twierdzi również, że goście zostali poinformowani o konieczności przyniesienia własnych krzeseł kempingowych, aby mieli gdzie usiąść. Ponadto zarzuca, że nie będzie to wystawne przyjęcie, a mały obiad dla tych, którzy zapłacą za wejście do kanionu i nie będą prowadzić transmisji ze ślubu na żywo w mediach społecznościowych. Z kolei pan młody broni podjętych decyzji, mówiąc, że zdecydowali się na ślub w plenerze, ponieważ nie stać ich na wystawną ceremonię i związane z nią drogie wydatki.

Więcej o: