• Link został skopiowany

Julia Roberts prywatnie jest potworem? Tak ją przedstawia rodzeństwo

Julia Roberts od zawsze wolała być kojarzona z dobrymi rolami niż ze skandalami. Choć na nazwisko oraz pozycję pracowała latami, znaleźli się tacy, którzy chcieli podkopać jej autorytet i zburzyć wzorowy wizerunek. Co gorsza, osobami sprzedającymi mediom sensacyjne kąski byli członkowie najbliższej rodziny aktorki.
Julia Roberts
EastNews

Julii Roberts przedstawiać nie trzeba. Po tym jak w 1990 roku pojawiła się na ekranie w wysokich lakierowanych kozaczkach jako "Pretty Woman" u boku Richarda Gere'a, została wręcz zasypana propozycjami pracy. Z czasem laureatka Oscara ugruntowała pozycję hollywoodzkiej megagwiazdy, królowej komedii romantycznych, która sprawdza się także w poważniejszym repertuarze i jest gwarancją dobrego występu oraz box office'owych rekordów. 

Zobacz wideo Małgorzata Rozenek o Oscarach. Zna się na dobrym kinie?

Julia Roberts oczami bliskich. Obraz jest daleki od ideału

Trudne relacje, wielokrotnie opisywane przez tabloidy, łączą Julię ze starszym bratem. Eric Roberts jako pierwszy rozpoczął karierę aktora i choć początkowo kibicował siostrze, jej błyskawiczna kariera nieco go przytłoczyła. Jego gwiazda nigdy nie świeciła tak jasnym blaskiem, mimo że do dziś grywa w filmach często i chętnie (filmografia 66-latka liczy kilkaset pozycji, co czyni ją jedną z rekordowych w Hollywood). Ponoć nie radził sobie z tym, że dla świata pozostał "bratem Julii Roberts", mając o wiele większe ambicje. 

Zdjęcia Julii Roberts, nowe i archiwalne, znajdziecie w galerii w górnej części artykułu

Cieniem na relacjach rodzeństwa położyła się jeszcze jedna sprawa. Gdy Eric rozwodził się z żoną, Kelly Cunningham, hollywoodzka gwiazda wzięła jej stronę. Julia wspierała Kelly i bratanicę, Emmę finansowo, a także pomagała szwagierce przed rozprawami sądowymi, które kończyły się na jej korzyść. Tego brat już przeboleć nie mógł. W wywiadzie dla "People" utyskiwał na niewdzięczność aktorki i wskazywał, że najwyraźniej już zapomniała o tym, co dla niej zrobił, sugerując, że nie byłaby tam, gdzie jest dziś, bez jego pomocy. Wsparcie okazane Kelly nazwał "zdradą, której wybaczyć się nie da" i "nożem wbitym w plecy".

Aktorskie rodzeństwo przez dekadę unikało swojego towarzystwa, a organizatorzy oficjalnych imprez i agenci obojga mieli ręce pełne roboty podczas ustalania grafików, by ta dwójka nie wpadła na siebie na branżowym evencie i nie doszło do niezręcznej sytuacji.

Ocieplenie kontaktów przyszło wraz z narodzinami bliźniąt Julii, Hazel i Phinnaeusa. Wujek pojawił się w szpitalu, by obdarować dzieci prezentami. Przy okazji udało mu się porozmawiać z siostrą i wyjaśnić wiele spraw z przeszłości. Z podcastu "Behind The Velvet Rope With David Yontef" dowiadujemy się, że brat i siostra serdecznie się uściskali, a nawet polały się łzy.

Na tym jednak nie zakończyły się prywatne rozgrywki dotyczące Julii i jej bliskich. Ledwie uspokoiło się z Erikiem, a tu już nacierała Nancy Motes, przyrodnia siostra. Dziewczyna skarżyła się tabloidom, że Julia nigdy jej nie zaakceptowała i dręczyła, począwszy od dzieciństwa. Punktem zapalnym miała być nadwaga Nancy:

Dorastanie w rodzinie bardzo pięknych ludzi onieśmiela - żaliła się w mediach najmłodsza z rodzeństwa.

Nieustannie porównywana z wysoką (175 cm), szczupłą i odnoszącą sukces za sukcesem siostrą wpychało młodszą o dziewięć lat Nancy w kompleksy. Chciała pójść w ślady Julii, Erica i Lisy (także aktorki), zgłaszała się więc na castingi, ale bezskutecznie. Nie udało jej się zaczepić w żadnym filmie. Gdy podziałka jej wagi zaczęła wskazywać 130 kilogramów, Motes naprawdę się załamała. Twierdziła, że Julia z niej szydzi. W efekcie zdiagnozowano u dziewczyny depresję i zakwalifikowano ją do operacji pomniejszenia żołądka.

Koszt zabiegu był ogromny, mimo to pacjentka uniosła się honorem i wzięła kredyt, zamiast prosić o pomoc siostrę. Trzeba jednak oddać sprawiedliwość Julii i zaznaczyć, że użyła swoich kontaktów, by Nancy została zatrudniona przy produkcji serialu "Glee". Praca mogła być prawdziwym przełomem dla najmłodszej z rodzeństwa. Na planie poznała Johna Dilbecka, z którym się zaręczyła. Mimo to nie obyło się bez zgrzytów. Motes straciła posadę, a następnie ponownie uderzyła w Julię, sugerując, że nie akceptuje jej wybranka i jątrzy, robiąc wszystko, by narzeczeństwo się rozpadło:

Do powszechnej wiadomości: moja siostra Julia to k***a - pisała Nancy na Twitterze.

Nie udało się poprawić relacji. Nancy zmarła w wyniku celowego przedawkowania leków w wieku 37 lat. Została znaleziona w łazience w domu narzeczonego, utonęła w wannie. Zostawiła pożegnalny list, w którym winą za wszystkie życiowe nieszczęścia obarczyła Julię. Nazwała w nim gwiazdę "tyranem", "okrutną osobą" i stwierdziła, że to przez Roberts targnęła się na swoje życie.

Wcześniej atakowała krewniaczkę w serii agresywnych wpisów na Twitterze, gdzie apelowała do widzów, by zrozumieli wreszcie, że Julia to "średnia aktorka" i "zły człowiek". 

Jak podaje serwis thesun.com, John Dilbeck nadal ma za złe hollywoodzkiej gwieździe, że nie opłakuje zmarłej wystarczająco, bo przed laty zdobyła się tylko na lapidarny komunikat o "złamanych sercach członków rodziny" i nie wspomina o niej przy okazji kolejnych rocznic. Zdaniem Dilbecka, to Julia była zazdrosna o Nancy, a nie na odwrót - za to, że ta była ulubionym dzieckiem matki. 39-latek twierdzi, że Roberts miała być zazdrosna nie tylko o siostrę, ale i o jej psa (sic!), który pojawił się w kilku filmach, zdobywając te "role" bez żadnych trudności.

Na szczęście w trudnych chwilach Julia zawsze mogła liczyć na starszą siostrę, Lisę. Przez pewien czas, dzięki uprzejmości Lisy, nawet razem mieszkały. Już jako nastolatki wspierały się i pomagały sobie w rozkręcającej się karierze. Starsza z sióstr zrezygnowała z grania i ostatecznie zajęła się produkcją filmową, i to na tym polu odnosiła największe sukcesy. Julia zaś przy każdej nadarzającej się okazji podkreśla, ile zawdzięcza Lisie. Zaznacza, że ma wobec niej dług tak wielki, że nigdy go nie spłaci.

Spodziewaliście się takich rewelacji?

Zdjęcia Julii Roberts, nowe i archiwalne, znajdziecie w galerii w górnej części artykułu.

Więcej o: