• Link został skopiowany

"The Voice" ponownie zaskoczy widzów. Baron i Tomson będą rozczarowani uczestnikami

"The Voice of Poland" szykuje kolejne emocjonujące bitwy, które mogą mocno wystawić trenerów na próbę. Baron i Tomson będą musieli zmierzyć się z możliwym rozczarowaniem swoimi podopiecznymi.
'The Voice of Poland'
Arsen Petrovych (3257/TVP/2025)/mat.pras

"The Voice of Poland" od lat cieszy się dużą popularnością wśród widzów, a 16. edycja show zaskakuje jeszcze bardziej niż poprzednie, co chwile dostarczając nam niezapomnianych wrażeń. Niedawno informowaliśmy o nowych zasadach Bitew, które pozwalają trenerom przepuścić do kolejnego etapu jednego uczestnika, cały duet albo… nikogo. Nadchodzący odcinek ma pokazać kolejne konsekwencje nowych reguł.

Zobacz wideo "The Voice" ponownie zaskoczy widzów. Baron i Tomson będą rozczarowani uczestnikami

"The Voice of Poland" wzbudzi emocje i napięcie. Przed uczestnikami trudne zadanie 

W najbliższym odcinku "The Voice od Poland" uwaga skupi się m.in. na duecie Roksany Ostojskiej i Marcina Spennera, którzy wspólnie przygotują przebój zespołu Aerosmith "Falling In Love". Już podczas prób trenerzy, Baron i Tomson, będą wyrażać swoje wątpliwości, czy podopieczni sprostają wymaganiom. -Gdyby się miało wydarzyć tak, że wejdą na tę scenę i będzie tak, jak dzisiaj za pierwszym występem - coś się wysypie albo się pogubią - to będzie taka trenerska, osobista porażka - wyzna Baron. Trenerzy zmuszeni będą pracować z uczestnikami nad każdym elementem piosenki, aby uniknąć wpadek podczas samego występu. Roksana i Marcin będą musieli pokazać pełnię swoich możliwości, choć nie będą mieć wątpliwości, że jeszcze dużo pracy ich czeka. - Nie dźwignęliśmy tego dzisiaj. Bardzo dużo pracy przed nami. Myślę, że każdy element piosenki jest jeszcze do dopracowania - wyzna Marcin Spenner. Roksana Ostojska za to będzie nieco lepszej myśli. - Ja myślę, że oni tak nie myślą. Na nagraniach będzie świetnie, będzie genialnie - wyzna uczestniczka show. Czy duetowi uda się pozytywnie zaskoczyć zarówno trenerów, jak i publiczność podczas Bitwy? Widzowie przekonają się o tym już dziś o godzinie 20:30 w TVP2 oraz na platformie TVP VOD. 

"The Voice of Poland" udowadnia, że w programie nic nie jest pewne. Fani są zachwyceni decyzją Kuby Badacha

Choć "The Voice of Poland" od lat przyciąga przed telewizory rzesze fanów, 16. sezon wciąż potrafi zaskoczyć. Tak było w ostatnim odcinku, gdy Kuba Badach w jednej z bitew zdecydował się nie eliminować żadnego z rywalizujących zawodników, pozostawiając w swojej drużynie zarówno Julię Wasilewską, jak i Łukasza Reksa. Ich wspólne wykonanie utworu Mietka Szcześniaka okazało się na tyle imponujące, że decyzja jurora stała się oczywista - po raz pierwszy w historii programu zdarzyło się, aby żaden uczestnik nie odpadł. Pod postem show na Facebooku od razu pojawiły się entuzjastyczne komentarze fanów: "Kuba Badach to najlepsze, co mógł ten program odstać. Wspaniała decyzja", "Piękne wykonanie i świetna decyzja Kuby", "Cieszę się, że oboje pozostali w drużynie Kuby", "Badach dobrze to rozegrał, że zabrał oboje", "Zdecydowanie dobra decyzja" - podkreślali widzowie, chwaląc uczestników i wybór jurora.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: