Programy na żywo cechują się nieprzewidywalnością. Zawsze istnieje ryzyko, że podczas trwania transmisji wydarzy się coś nieplanowanego. Niekiedy są to zabawne wpadki, czasem jednak mogą to być wyglądające groźnie sytuacje. W środę 27 sierpnia podczas "Faktów po Faktach" doszło do przejmującego incydentu.
W środowym wydaniu "Faktów po Faktach" w TVN24 Anita Werner rozmawiała z siostrą Małgorzatą Chmielewską, przełożoną Wspólnoty Chleb Życia. Zakonnica komentowała decyzję Karola Nawrockiego o zawetowaniu ustawy pomocowej dla uchodźców z Ukrainy.
Zawetowanie ustawy o pomocy ofiarom wojny w Ukrainie pozbawi setki tysięcy osób pracy – będą pracować nielegalnie, bo błyskawiczne uzyskanie prawa pobytu jest mrzonką. Najsłabszych, niemogących pracować i dzieci zepchnie na ulicę lub zmusi do powrotu
- przestrzegała. W pewnym momencie widzowie mogli usłyszeć w tle niepokojące dźwięki. Okazało się, że adoptowany syn siostry Chmielewskiej dostał nagłego ataku padaczki. Zakonnica przerwała rozmowę, aby udzielić chłopcu pomocy. Po chwili jednak wróciła na antenę. - Artur ma lekooporną padaczkę niestety, musi być monitorowany 24 godziny na dobę - wytłumaczyła.
W "Faktach" rzadko poruszane są tematy dotyczące świata show-biznesu. W środę 27 sierpnia Piotr Kraśko zrobił jednak wyjątek i nawiązał do wydarzenia, o którym mówi cały świat - zaręczyn Taylor Swift i Travisa Kelce. - Dwa miesiące temu mówiliśmy o ślubie miliardera Jeffa Bezosa, ale o zaręczynach mówimy po raz pierwszy od czasu, gdy Harry oświadczył się Meghan. Choć teraz nie chodzi o rodzinę królewską, te oświadczyny natychmiast stały się światową sensację - komentowaną przez Donalda Trumpa, a nawet przez Igę Świątek, która jest teraz w Nowym Jorku na US Open - zapowiedział materiał prezenter. W reportażu na temat zaręczyn wyemitowano komentarz prezydenta Stanów Zjednoczonych, a także polskiej tenisistki, która jest ogromną fanką Swift. Okazuje się, że Świątek z zapartym tchem śledziła sercowe perypetie wokalistki. - Cieszę się jej szczęściem, bo zasługuje na to, co najlepsze. Oczywiście, miała wielu chłopaków, wiemy o tym wszystko, dlatego miejmy nadzieję, że ten zostanie na zawsze - powiedziała.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!