Już niedługo na antenę Polsatu powróci "Taniec z gwiazdami". Widzowie z niecierpliwością czekają na nowe odcinki. Stacja nie ogłosiła jeszcze wszystkich par, ale większość z nich została już ujawniona. Wiadomo m.in., z kim zatańczy Agnieszka Kaczorowska. Tancerce na parkiecie będzie towarzyszył Marcin Rogacewicz. W mediach od dłuższego czasu krążą plotki o ich romansie. Pogłoski najwyraźniej dotarły również do TV Republika. W porannym paśmie stały się one głównym tematem rozmów.
"Wtoreczek ploteczek" to show-biznesowa sekcja stacji w śniadaniówce "Wstajemy", w której komentowane są nowinki z życia gwiazd. 19 sierpnia Natalia Rzeźniczak, Anna Popek i Rafał Patyra rozprawiali na temat nowej edycji "Tańca z gwiazdami". Nie mogło zabraknąć tematu Agnieszki Kaczorowskiej. Prezenterka zwróciła uwagę, że udział Kaczorowskiej w show ponownie wzbudza mnóstwo emocji, a to wszystko za sprawą relacji z Marcinem Rogacewiczem. - Poza tym, że Marcin Rogacewicz rozwija się w tańcu, to także ich miłość się rozwija - mówiła Rzeźniczak. Annę Popek bardzo ciekawiło, kiedy między parą zrodziło się uczucie. Dziennikarka zachęciła nawet internautów, by przeprowadzili śledztwo i to sprawdzili. Z kolei Rafał Patyra pokusił się o wyjątkowo obraźliwe określenie. Porównał Kaczorowską do... seryjnego mordercy. - Agnieszka jest kimś na kształt seryjnego mordercy, jeśli chodzi o serca męskie i przy okazji małżeństwa też - wypalił.
Wiele osób uważa, że relacja aktora i tancerki może przełożyć się bezpośrednio na liczbę głosów od widzów. Co na ten temat uważa Stefano Terrazzino? - Jak się znasz, to może być zaletą. To zależy, jak będą pracować, jaką będą mieć chemię na parkiecie, jaką Marcin będzie mieć koordynację, jak będzie się odnajdował w tej stresującej sytuacji - mówił w rozmowie z Plotkiem. Jego zdaniem połączenie między ludźmi zawsze jest pomocne, bo daje spokój. Tancerz nie uważa jednak, aby pary, które znają się poza programem, miały ułatwione zadanie. - Na pewno bym nie myślał w takiej kategorii, że mają łatwiej, to na pewno nie. Mają tak samo jak inni. Muszą robić wszystko tak, jak pozostałe pary - podsumował.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!