Tammy Slaton zasłynęła dzięki programowi "Siostry wielkiej wagi". Na początku formatu kobieta ważyła 325 kilogramów. Miała problemy z podstawowymi czynnościami, m.in. chodzeniem. Przeszła ogromną przemianę przed kamerami. Ostatecznie schudła aż 226 kilogramów i jakiś czas temu zdecydowała się na usunięcie nadmiaru skóry. - Jestem w szoku. Czuję się dziwnie. Nie mam już tych wiszących worów na twarzy. Skrzydeł nietoperza też już nie ma. Patrzę w dół i widzę tylko swoje kolana. To będzie wymagało trochę czasu, żeby przyzwyczaić się do tego, jak teraz wyglądam - mówiła. Teraz uczestniczka show miała powód do świętowania.
27 lipca Tammy Slaton skończyła 39 lat. Z tej okazji na jej profilu na TikToku pojawił się nowy film, na którym uczestniczka telewizyjnego programu zaprezentowała się w bluzce z balonami. Śpiewała także utwór "Birthday Song". Pod nagraniem zaroiło się od komentarzy internautów, którzy złożyli celebrytce życzenia i wychwalali jej wygląd. "Wszystkiego najlepszego piękna. Uwielbiam twoją energię", "Wyglądasz naprawdę świetnie. Sto lat", "Czy to naprawdę Tammy z programu? Wyglądasz bardzo dobrze. Wszystkiego najlepszego", "Sto lat. Niech to będzie najpiękniejszy rozdział", "Wznoszę toast za następne lata w zdrowiu i szczęściu" - czytamy.
Amy Slaton to siostra Tammy, która również wystąpiła w programie. W rozmowie z magazynem "People" wyjawiła, jak wyglądało ich dzieciństwo. Już od najmłodszych lat jadły niezdrowe jedzenie. Ich mama była bardzo zapracowana i nie miała czasu im gotować. "Mama zawsze była w pracy. Musiałyśmy nauczyć się gotować i robić różne rzeczy dla siebie, a w wieku dziesięciu i jedenastu lat naprawdę trudno było przygotować zdrowy posiłek. Mikrofalówka była naszym najlepszym przyjacielem. Makaron ramen, zupy, rzeczy, które były szybkie i łatwe - rzeczy, które dodawały węglowodany" - wyznała Amy Slaton w wywiadzie.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!