Widzowie wściekli na decyzję w "Hotelu Paradise". W komentarzach wrze

Za nami drugi odcinek programu "Hotel Paradise". Jeden uczestnik musiał opuścić willę. Nie zabrakło także szczerych rozmów uczestniczek.
'Hotel Paradise' - prowadząca i uczestniczka
Decyzja w 'Hotelu Paradise' rozwścieczyła widzów. 'Najgorszy sezon' / Fot. 'Hotel Paradise' / kadr z programu

27 lutego program "Hotel Paradise" wrócił na ekrany widzów. Tym razem w roli prowadzącej mogą oglądać Edytę Zając, która zastąpiła Klaudię El Dursi. W pierwszym odcinku formatu uczestnicy mieli okazję lepiej się poznać. Natalia zaskoczyła wyznaniem o swoim życiu miłosnym. - Nie mam dzieci, nie mam męża. Słuchajcie, ja miałam w tym roku wychodzić za mąż - padło z jej ust. Pod koniec odcinka zrobiło się naprawdę emocjonująco. Edyta Zając zaprosiła uczestników do aktywności z piłkami. 

Zobacz wideo Nana z "Hotelu Paradise" w szczerym wyznaniu. Tak ocenia polskich aktorów

"Hotel Paradise". Kuba opuścił program w drugim odcinku. "Nie mam złej krwi"

Alicja, Tymek i Kuba najgorzej poradzili sobie podczas konkurencji. Przegrana miała swoje konsekwencje. W drugim odcinku Edyta Zając poprosiła Alicję, aby wytypowała jednego kolegę, który natychmiastowo będzie musiał spakować walizki i opuścić willę. Uczestniczka stanęła przed trudną decyzją, ale musiała wykonać polecenie prowadzącej. Ocaliła Tymka. - Uważam, że z Tymkiem mogę stworzyć relację - wytłumaczyła swoją decyzję. Głos zabrał także Kuba. - Nie mam złej krwi w żadnym wypadku. Życzę wam powodzenia w dalszej drodze i miło było wystąpić w programie. Mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy - skwitował w odcinku. - Myślę, że rozumiecie, że ta edycja będzie inna od wszystkich - pożegnała uczestników Edyta Zając. 

Decyzja produkcji o odpadnięciu uczestnika w drugim odcinku rozwścieczyła widzów. Nie szczędzili słów krytyki w komentarzach. "Cyrk! Cóż to za rotacja, kiedy program jeszcze się dobrze nie zaczął", "Totalna głupota, żeby ktoś odpadał tak szybko. Już mi się nie chce oglądać, jak to ma tak wyglądać", "Wielki chaos z tym odpadaniem, najgorszy sezon", "To nie ma sensu" - napisali w komentarzach. 

"Hotel Paradise". Uczestniczka szczerze o miłości. "Jestem materialistką"

W drugim odcinku uwagę przykuła rozmowa Natalii z Karoliną. Wymieniały swoje poglądy na temat miłości oraz oczekiwań w związku. Natalia jasno wyjawiła, jaki ma cel w życiu. - Ja muszę sobie torebkę kupić, buty. Ja jestem material girl [materialistką - przyp.red.]. Ja się do tego śmiało przyznaję. (...) Co mi po tym, że ja sobie znajdę jakiegoś. Co mi po tej miłości? Co? Miłości do garnka nie włożę. (...) Lepiej płakać w Mercedesie niż w PKS-ie. Lepiej latać helikopterem, niż jeździć rowerem - skwitowała.

Więcej o: